Francuski rząd nie uznał obozu uchodźców, jako terenu objętego kryzysem humanitarnym, co w znacznym stopniu utrudnia działalność organizacji humanitarnych. Wolontariusze podkreślają, że część nieletnich trafiła do Europy bez rodziców, a więc nie ma kto się nimi zaopiekować.
Z kolei z danych Europolu wynika, że w ciągu ostatnich 2 lat ponad 10 tysięcy nieletnich migrantów przybyłych do Europy bez rodziców znikło bez wieści. Dane te świadczą o tym, że część z nich mogła trafić w ręce gangów zajmujących się handlem ludźmi.
- Te dzieci zdecydował się na podróż do Europy, ponieważ chcieli być bezpieczni.Tymczasem doświadczają gwałtów i to w obozie dla uchodźców. Fakt, że to dzieje się w Europie sprawia, że sytuacja jest nie do przyjęcia - tłumaczył jeden z wolontariuszy.
Międzynarodowa organizacja Save the Children potwierdziła przypadki gwałtów w obozie dla uchodźców w Calais.
Independent, Polsat News