Początek końca irackiej koalicji?

Początek końca irackiej koalicji?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem hiszpańskiej prasy koalicja w Iraku "się chwieje". Wypowiedź polskiego premiera interpretuje ona jako ostrzeżenie wobec Pentagonu.
Hiszpański dziennik "El Mundo" podaje, że hiszpańskie źródła wojskowe interpretują środową wypowiedź premiera Leszka Millera w sprawie Iraku jako "ostrzeżenie wobec Pentagonu". Miller powiedział, że Polska może już tylko zmniejszać, a nie zwiększać liczbę swoich żołnierzy w Iraku, bo kontyngent, który tam już jest, to granica polskich możliwości. Dodał, że strona polska prowadzi rozmowy z Amerykanami, "wysyłając sygnały, żeby większe znaczenie przywiązywać do czynnika politycznego, a nie militarnego".

Zanim Waszyngton zwróci się do Polski o "zwiększenie wysiłku", rząd w Warszawie woli zdystansować się wcześniej - ocenia "El Mundo".

Kontyngent hiszpański tworzy trzon brygady Plus Ultra, jednej z  trzech brygad wchodzących w skład wielonarodowej dywizji dowodzonej przez gen. Mieczysława Bieńka. Hiszpanie razem z  żołnierzami Hondurasu i Dominikany stanowią w przybliżeniu jedną czwartą składu dywizji.

Stąd "El Mundo" ocenia, że Polska, odpowiedzialna w Iraku za stabilizację w strefie środkowo-południowej, znalazła się "w delikatnej sytuacji" w związku z zapowiedzią wycofania się stamtąd wojsk Hiszpanii, Hondurasu i Dominikany.

Zdaniem gazety, chwieje się cała "koalicja w Iraku ". Jedni się wycofują, a inni zapewniają, że mimo bardzo niestabilnej sytuacji nie wyślą tam więcej wojsk. Nawet rząd brytyjski (7599 żołnierzy) ogłosił, że nie wyśle więcej wojska. To samo zapowiada Australia, która wcześniej zredukowała kontyngent z 2 tysięcy do  kilkuset żołnierzy. Tajlandia (ponad 450 żołnierzy) oznajmiła, że  nie wyklucza wycofania, a rząd japoński jest pod coraz większą presją wewnętrzną, by pójść śladem Hiszpanii - wylicza dziennik.

Według czwartkowej prasy madryckiej, nowy hiszpański minister spraw zagranicznych Miguel Angel Moratinos miał powiedzieć w środę w  Waszyngtonie podczas spotkania z sekretarzem stanu USA Colinem Powellem, że "wojska [hiszpańskie] powrócą do kraju i kropka, a  później zobaczymy". Prosił Powella, by potraktował wycofanie wojsk hiszpańskich jako rozdział zamknięty. Zarazem nie wykluczył ponownego wysłania żołnierzy do Iraku, ale już pod auspicjami ONZ.

em, pap