Pęd powietrza, spowodowany przez pociąg towarowy, wyrwał czteromiesięczne dziecko z wózka stojącego na peronie duńskiego dworca w Roskilde.
Na szczęście dziecko spadło na peron, a nie na tory. W szpitalu stwierdzono u malca tylko niegroźne zadrapania.
Jak poinformowała duńska agencja Ritzau, na peronie dworca w Roskilde matka włożyła właśnie dziecko do wózka, kiedy pociąg towarowy przejechał tamtędy z prędkością 100 kilometrów na godzinę.
Pęd powietrza był tak silny, że wózek (w którym na szczęście nie było już dziecka) został odrzucony na odległość 25 metrów, po czym rozleciał się na kawałki.
em, pap