Dziennik "The New York Times" na swojej stronie internetowej zauważył, że raport nie wskazuje winnych wśród przełożonych żołnierzy, którzy maltretowali irackich jeńców i że rozkaz dręczenia więźniów nie wyszedł od urzędników w Bagdadzie i Waszyngtonie.
"Nie było żadnych bezpośrednich poleceń z Pentagonu, które doprowadziły do dręczenia jeńców" - powiedział jeden z urzędników cytowanych przez dziennik. Dodał, że rozkazu torturowania więźniów nie wydał także ówczesny dowódca sił koalicyjnych, generał Ricardo Sanchez.
W ponadtysiącstronicowym raporcie znajdą się także zeznania więziennych lekarzy, którzy nie informowali przełożonych o torturowaniu więźniów, mimo że wielokrotnie udzielali im pomocy. Według "The New York Times", raport obwinia także cywilnych pracowników oraz agentów CIA.
Dziennik sugeruje, że przełożeni stworzyli warunki przyzwalające na torturowanie więźniów, ponieważ amerykańscy żołnierze nie byli wystarczająco kontrolowani. Ponadto często zmieniały się przepisy regulujące traktowanie irackich jeńców.
Według jednego z cytowanych urzędników, raport rozdziela przypadki znęcania się nad jeńcami na zamierzone i niezamierzone, czyli takie, które powstały wskutek mylnej interpretacji zmieniających się przepisów.
Dotychczas w stan oskarżenia postawiono siedmiu żołnierzy żandarmerii wojskowej. Jednego uniewinniono, gdy zgodził się zeznawać przeciw pozostałym.
sg, pap