Ukraińska opozycja mobilizuje się

Ukraińska opozycja mobilizuje się

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pod hasłem "obroń swój wybór" w sobotę w Kijowie odbędzie się masowy wiec opozycji z udziałem Wiktora Juszczenki.
Prozachodni lider sił opozycyjnych prawdopodobnie ogłosi na nim gotowość przedstrajkową - poinformował w środę Taras Stećkiw z  centroprawicowego bloku Juszczenki Nasza Ukraina.

"Chcemy wyjaśnić naszym zwolennikom, co należy zrobić, co każdy z nas musi zrobić, aby osiągnąć ostateczne zwycięstwo w  drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbędzie się 21 listopada" - powiedział Stećkiw.

Według niego, władze łatwo się nie poddadzą, dlatego opozycja musi być gotowa na wszelkie scenariusze. "Zaapelujemy do naszych zwolenników o gotowość strajkową" zapowiedział.

W minioną niedzielę odbyła się pierwsza tura wyborów. Według wciąż niepełnych danych Centralnej Komisji Wyborczej (CWK), po  podliczeniu głosów z 97,67 proc. lokali wyborczych, kandydat obozu władzy, premier Wiktor Janukowycz uzyskał 39,88 proc. głosów, a  lider opozycji Wiktor Juszczenko - 39,22 proc.

Opozycja jest przekonana, że CKW specjalnie zwleka z ogłoszeniem pełnych wyników, gdyż po podliczeniu wszystkich protokołów, zwycięzcą pierwszej tury okaże się Juszczenko.

"Zadaniem CKW jest wykazanie, że Janukowycz wygrał pierwszą turę, nawet jeśli to będzie przewaga rzędu 0,01 punktu procentowego" -  wyjaśnia Stećkiw.

Opozycja jest przekonana, że w znacznej części wyniki wyborów zostały sfałszowane. Według danych sztabu Juszczenki premier Janukowycz uzyskał 32,9 proc. głosów, a Juszczenko -  45,06 proc.

Niedzielny wielotysięczny wiec zapoczątkuje akcję mobilizacji 16 milionów zwolenników Juszczenki przed drugą turą wyborów prezydenckich - wyjaśnia b. wicepremier Julia Tymoszenko. Analogiczne mityngi odbędą się w innych miastach. "Mamy ogromną armię zwolenników. Ludziom trzeba powiedzieć, co mają robić, w  jaki sposób każdy z nas musi walczyć o zwycięstwo Juszczenki" -  dodaje.

W wywiadzie dla internetowej GazetyRu Tymoszenko powiedziała, że  sztab Janukowycza wykorzystał wszystkie możliwości, w tym fałszerstwa i uzyskał tylko 39 proc. poparcia. "Jeśli byliby zdolni na więcej -  ogłosiliby triumfalne zwycięstwo Janukowycza w  pierwszej turze. Taki był plan, tego chcieli, ale tak się nie  stało" - zauważyła.

Stećkiw prognozuje, że na sobotnie spotkanie z Juszczenką w  centrum Kijowa przyjdzie bardzo dużo ludzi. W pierwszej turze poparło go ponad 62 proc. mieszkańców stolicy.

ss, pap