Watykan nierzadko krytykował Pekin za prześladowania religijne oraz represjonowanie katolików. Szacunkowo jest ich w Chinach ok.8 milionów.
Chińczycy zerwali stosunki ze Stolicą Apostolską w latach 50. tamtego stulecia. Watykan ma swoją nuncjaturę (ambasadę) na Tajwanie.
Wieści z Watykanu nie zajmują też pierwszych miejsc w sobotnich wydaniach białoruskich gazet. W najważniejszych dziennikach brak szerszych materiałów na temat papieża. Nie wspomina się także, że Białoruś jest jednym z niewielu krajów, których papież nie mógł odwiedzić.
Gazeta "Sowietskaja Biełorussija", będąca organem administracji prezydenta Aleksandra Łukaszenki, poświęciła zdrowiu papieża niewielką wzmiankę na drugiej stronie.
Rządowo-parlamentarny dziennik "Zwiazda" o stanie zdrowia papieża informował na dole pierwszej strony; obok w tej samej rubryce znalazł się materiał o najgłupszych Amerykanach. Rządowa "Respublika" chorobę Ojca Świętego pominęła.
Jedynie opozycyjny dziennik "Narodnaja Wola" w niezbyt dużym artykule na pierwszej stronie pisze, że stan zdrowia papieża jest krytyczny. Gazeta zauważa, że 84-letni papież od początku lutego większość czasu spędził w rzymskiej klinice Gemelli.
Natomiast białoruskie stacje telewizyjne i radiowe dotychczas na bieżąco i obiektywnie informowały o cierpieniach papieża.
Białoruskie media bardziej niż chorobą papieża zajęte są analizowaniem stanu stosunków białorusko-rosyjskich w kontekście przypadającego w tę sobotę "Dnia jednoczenia narodów Białorusi i Rosji". Temat ten urósł do rangi wydarzenia z powodu mającego się odbyć 4 kwietnia w Soczi spotkania prezydentów Rosji i Białorusi -Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki.
W kubańskiej telewizji państwowej w piątek wieczorem pojawił się natomiast arcybiskup Hawany, kardynał Jaime Ortega i przekazał mieszkańcom wyspy wiadomości na temat pogarszającego się stanu Jana Pawła II. Zwrócił się także z prośbą do wszystkich mieszkańców wyspy o modlitwy o zdrowie papieża.
"To wielki człowiek, który umiera. To człowiek, który niósł moralny ciężar tego świata przez 26 lat i w tym czasie wziął na siebie odpowiedzialność, aby być jedynym wzorem moralnym dla ludzkości w latach niedawnych konfliktów, trudności" - mówił przed kamerami Ortega.
Telewizyjne wystąpienia kościelnych hierarchów są na Kubie niezwykle rzadkie. Większość Kubańczyków ma dostęp jedynie do tamtejszej telewizji, a kubańskie media nie podają aktualnych wiadomości z Watykanu.
Agencja Associated Press twierdzi, że Ortega był kilkakrotnie wymieniany wśród ewentualnych następców Jana Pawła II.
Od czasów rewolucji w 1959 roku, która wyniosła do władzy Fidela Castro, formalnie Kuba jest krajem bezwyznaniowym. Jednak 10 lat temu władze usunęły z konstytucji zapis, który nie pozwalał wierzącym na wstępowanie w szeregi rządzącej wyspą partii komunistycznej.
W styczniu 1998 roku papież Jan Paweł II odbył pielgrzymkę na Kubę. Wcześniej, w listopadzie 1996, papież przyjął Fidela Castro na audiencji w Watykanie.
em, pap