Szamil Basajew zabity

Szamil Basajew zabity

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Nikołaj Patruszew powiedział, że "najbardziej poszukiwany przestępca", przywódca czeczeńskich separatystów Szamil Basajew został zabity.
Używana przez czeczeńskich rebeliantów strona internetowa kavkazcenter.com potwierdziła tę wiadomość.

Według przytoczonej tam wypowiedzi przedstawiciela rebelianckiego czeczeńskiego parlamentu Abu Umara, Basajew oraz trzej jego towarzysze broni zginęli w rezultacie przypadkowej eksplozji ciężarówki z materiałem wybuchowym.

Abu Umar zaprzeczył, by Basajew padł ofiarą akcji rosyjskich sił specjalnych.

Nikołaj Patruszew poinformował prezydenta Rosji Władimira Putina, że 41- letni Basajew zginął w nocy z niedzieli na poniedziałek w sąsiadującej z Czeczenią Inguszetii. Według źródła w rosyjskich służbach bezpieczeństwa, w trakcie operacji likwidacji Basajewa zabito jeszcze 12 czeczeńskich bojowników.

Wicepremier Inguszetii Baszir Auszew powiedział, że "operacja likwidacji Basajewa była przygotowywana długo". Jednocześnie przyznał, że znajdował się on w jednym z samochodów w pobliżu ciężarówki kamaz z materiałami wybuchowymi w miejscowości Ekażewo, w Inguszetii. Kamaz miał eksplodować "samorzutnie" - jak podało źródło w organach bezpieczeństwa Inguszetii.

"W pojeździe bojownicy przewozili znaczną ilość broni, amunicji i materiałów wybuchowych w celu przeprowadzenia dużych akcji dywersyjno-terrorystycznych na terytorium Północnego Kaukazu" - poinformowało wspomniane źródło w poniedziałek rano, dodając, że "według wstępnych danych, wybuch nastąpił na skutek nieostrożnego obchodzenia się z amunicją i materiałami wybuchowymi".

"Właśnie obok tego kamaza znajdowało się kilka samochodów osobowych z bojownikami, w tym z Basajewem" - oświadczył po południu Auszew.

Dodał, że Basajewa zidentyfikowano po szczątkach. "W rezultacie wybuchu z dwóch bojowników pozostały tylko szczątki (...) O ile wiem, zidentyfikowano go po głowie" - dodał. Jak powiedział, ekspertom były znane cechy charakterystyczne Basajewa, np. broda i proteza zamiast jednej nogi. "Wszystkie cechy charakterystyczne się zgadzały - podkreślił.

Szef FSB Patruszew powiedział prezydentowi Putinowi, że Basajew wraz ze swymi ludźmi szykował się do "akcji terrorystycznej w Inguszetii", poprzez którą zamierzał "wywrzeć polityczny nacisk na rosyjskie władze podczas szczytu G-8", który odbędzie się w dniach 15-17 lipca w Petersburgu.

Putin nazwał śmierć Basajewa i jego ludzi "zasłużoną karą" za ataki terrorystyczne, w tym w Biesłanie, w Osetii Północnej, gdzie we wrześniu 2004 roku w zajętej przez terrorystów szkole zginęło ponad 330 osób.

Jako "wspaniałą" określił operację zlikwidowania Basajewa promoskiewski prezydent Czeczenii Ału Ałchanow. Powiedział on, że Basajew - "symbol terroryzmu - przyniósł narodowi czeczeńskiemu wielkie nieszczęścia".

"Z powodu takich jak on, nasz naród piętnuje się jako terrorystów" - powiedział Ałchanow i dodał, że Basajew ma na swym sumieniu tysiące niewinnych ofiar nie tylko w Czeczenii, lecz i poza nią, setki zniszczonych domów i upadek gospodarki.

Były minister spraw zagranicznych w rządzie zabitego w ubiegłym roku prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa, Ahmed Zakajew, powiedział rozgłośni "Echo Moskwy", że śmierć Basajewa - jeśli okaże się prawdą - nie wpłynie za sytuację w Czeczenii i na Północnym Kaukazie.

"Dopóki istnieje naród czeczeński i dopóki nie będzie normalnych stosunków między Rosją i Czeczenią, które będą do przyjęcia dla obu stron, nie będzie trwałego pokoju" - oświadczył Zakajew, który korzysta z azylu politycznego w Wielkiej Brytanii.

pap, ss, ab