Rada premierów

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Polsce mamy jedenastu byłych premierów, w tym trzech rzadzących jeszcze w PRL. Szefowie dotychczasowych rządów III RP mieli podobne problemy jak gabinet Leszka Millera. Sześciu z nich - Jana Krzysztofa Bieleckiego, Jerzego Buzka, Włodzimierza Cimoszewicza, Tadeusza Mazowieckiego, Józefa Oleksego i Jana Olszewskiego - reprezentujących różne opcje, poprosiliśmy o wcielenie się w role doradców Leszka Millera.

Tadeusz Mazowiecki
premier w latach 1989-1990

Życzę premierowi Millerowi i nowemu rządowi dobrze. Nigdy nie wyznawałem zasady "im gorzej, tym lepiej", czego nie można powiedzieć o stosunku SLD do rządu, który odszedł. Pierwszą sprawą do załatwienia jest budżet: trudny i do przeprowadzenia, i zrealizowania. Zasadniczym problemem społecznym w tej kadencji jest zmniejszenie bezrobocia. Przedsiębiorcom trzeba stworzyć takie warunki, aby opłacało im się trwale zwiększyć zatrudnienie: przedstawić korzystne warunki podatkowe i zmniejszyć biurokrację.
Nowa ekipa opowiada się za bezpośrednimi wyborami wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Jeśli już ma nastąpić zmiana ordynacji wyborczej, to proponuję wprowadzenie bezpośrednich wyborów w większych ośrodkach, na przykład powyżej 200 tys. mieszkańców. W małych gminach obawiałbym się wszechwładzy grup "rodzinno-koleżeńskich".
Najważniejszą sprawą będą negocjacje członkowskie z Unią Europejską. Istotne jest, aby oba wielkie obozy: ten, który sprawował władzę, i ten, który ją przejmuje, wzięły na siebie wspólną polityczną odpowiedzialność za wstąpienie naszego kraju do unii.
Odradzałbym wszelkie majstrowanie przy konstytucji. Różnice zdań między rządem a Radą Polityki Pieniężnej nie powinny się stać pretekstem do wprowadzania zmian.

Jan Krzysztof Bielecki
premier w 1991 r.

Pierwszym i najważniejszym zadaniem nowego premiera powinno być ustabilizowanie finansów publicznych, bo są w opłakanym stanie. Premier musi też pokazać, że umie skutecznie rządzić, czyli szybko podejmować decyzje, tłumić konflikty w rządzie, wykazywać odwagę w podejmowaniu trudnych decyzji.
Strategiczne znaczenie ma przystąpienie Polski do Unii Europejskiej. Aby tego dokonać, premier będzie musiał podjąć odważną decyzję urealnienia naszego mandatu w negocjacjach z UE. Nie da się negocjować z dotychczasowym podejściem: "nie oddamy nawet guzika". Trzeba podjąć niepopularne decyzje o zmianie naszego stanowiska w sprawie dopłat do rolnictwa, restrykcji w obrocie ziemią czy swobody w podejmowaniu pracy. Bez tego Polska nie opuści strefy buforowej i nie znajdzie się w unii.

Jan Olszewski
premier w latach 1991-1992

Premier Miller musi przede wszystkim przywrócić równowagę budżetową i przygotować budżet na 2002 r. Należy stworzyć zupełnie nową koncepcję polityki społeczno-gospodarczej: odejść od dławienia gospodarki nadwartościowaną złotówką oraz lichwiarskimi stopami procentowymi. Nowy rząd powinien też pilnie określić, które sektory gospodarki będą w stanie ją pobudzić. Wreszcie - należy zainicjować nową politykę przemysłową, opartą przede wszystkim na wspieraniu rodzimych przedsiębiorstw. Chodzi o to, czy nowa władza zdecyduje się na przyjęcie odmiennej strategii gospodarczej, czy też będziemy mieli do czynienia z kontynuacją dotychczasowej linii z kosmetycznymi zmianami. Zanosi się na to drugie.

Józef Oleksy
premier w latach 1995-1996

Zadania, które musi zrealizować nowy premier, są już wytyczone przez okoliczności. Najważniejsze jest złapanie równowagi budżetowej, przeprowadzenie reformy finansów, zwalczanie bezrobocia i przyspieszenie negocjacji z Unią Europejską. Niezbędne są oszczędności w wydatkach administracji, między innymi realizując zasadę tańszego państwa oraz szybko uświadamiając ministrom, organom państwowym i samorządom, jakich pieniędzy mogą oczekiwać.
W perspektywie konieczne jest pobudzenie dynamiki eksportu przez wprowadzenie ubezpieczeń eksportowych i kredytowanie eksportu. Należy też stymulować popyt wewnętrzny, zwiększając siłę nabywczą ludności. Wreszcie - rząd może pobudzić inwestycje dzięki liberalizacji kodeksu pracy, obniżeniu podatków pośrednich i akcyzy. Rząd musi zadbać przede wszystkim o utrzymanie i zwiększenie tempa wzrostu gospodarczego, gdyż inaczej bezrobocie może przekroczyć 20 proc.
Impulsem prorozwojowym dla gospodarki będzie nasz akces do Unii Europejskiej. Dlatego ważne jest, by premier umiał się zdobyć na rozsądne kompromisy w negocjacjach z unią, aby je zakończyć w przewidywanym terminie. Powinniśmy też odbudować zalążki własnego potencjału rozwojowego, dlatego rząd nie może oszczędzać na inwestycjach w naukę, edukację, technikę i wynalazczość.

Włodzimierz Cimoszewicz
premier w latach 1996-1997

Zostałem członkiem rządu Leszka Millera, więc nie będę się dzielić uwagami na temat tego, co powinien czynić nowy premier. Tym bardziej że nie mówiłem też, co powinien czynić Jerzy Buzek, gdy obejmował urząd premiera. Ponadto sytuacja w kraju jest na tyle czytelna, że zadania do wykonania nasuwają się same.

Jerzy Buzek
premier w latach 1997-2001

Leszek Miller powinien kontynuować reformy, co wymaga odwagi i myślenia o przyszłości Polski, a nie tylko o tym, co jest dzisiaj. Życzę mu zdecydowania w reformowaniu finansów publicznych, mądrych, dalekowzrocznych decyzji związanych z naszym wejściem do Unii Europejskiej. Konieczne jest prowadzenie negocjacji według dotychczasowej zasady, że nie szybkość zamykanych rozdziałów jest istotna, ale taki ich wynik, który zaakceptuje opinia publiczna. Szczególnie ważne jest podtrzymanie zasady dopłat bezpośrednich dla rolników i uzyskanie dobrej pozycji polskiego rolnictwa na rynku UE. Premier Miller powinien dążyć też do porozumienia ponad podziałami w celu przeciwdziałania bezrobociu.
Konieczne jest utrzymanie wszystkich dotychczasowych rozwiązań dotyczących dywersyfikacji dostaw gazu dla Polski, bo to oznacza zachowanie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Zwłaszcza że po 11 września 2001 r. priorytetowego znaczenia nabrało bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne Polski. Na tym nie można oszczędzać i nie wolno w tej sprawie niczego zaniedbać.

Więcej możesz przeczytać w 43/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.