Mandat za reformy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdecydowana większość Polaków sprzeciwia się zniesieniu taryfikatora mandatów za wykroczenia drogowe
Aby skuteczniej przeciwdziałać wykroczeniom i drobnym przestępstwom, zlikwidowano kolegia do spraw wykroczeń, nie powołując jednak na ich miejsce sieci sprawnie działających sądów grodzkich. Powód: sądy borykają się z ogromnymi problemami finansowymi i organizacyjnymi. Z kolei w celu usprawnienia walki z osobami dopuszczającymi się wykroczeń drogowych zlikwidowano taryfikator mandatów, pozostawiając policjantom dużą dowolność w określaniu wysokości kary. Co oznacza wystawienie stróżów prawa drogowego na większą niż do tej pory pokusę dogadywania się z kierowcami. To tak, jakby pożar zwalczano dolewaniem benzyny.
W przeciwieństwie do polityków rządzących krajem w poprzedniej kadencji Sejmu obywatele znają życie. Aż 69 proc. respondentów Pentora uważa, że kolegia nadal powinny istnieć. Tyle samo badanych sądzi, że zniesienie taryfikatora jest złym rozwiązaniem. Jeżeli bowiem sądy grodzkie będą - a często będą - działały w takim tempie jak pozostałe, to sprawcy wielu wykroczeń pozostaną bezkarni. Jeżeli nadzór nad postępowaniem policjantów pozostawia wiele do życzenia, to trudno się dziwić, że wielu z nich zechce skorzystać z okazji dorobienia do niewielkich pensji. Czy oznacza to, że zastąpienie kolegiów sądami grodzkimi jest złym rozwiązaniem? Teoretycznie dobrym i odpowiadającym europejskim standardom, ale trzeba je wprowadzić. A już zupełnym nieporozumieniem wydaje się zniesienie taryfikatora. Reformy mają sens wówczas, gdy po ich wprowadzeniu jest lepiej, a nie gorzej.
Więcej możesz przeczytać w 43/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.