Kiedy gospodarka odczuje efekty "500 +"?

Kiedy gospodarka odczuje efekty "500 +"?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Elżbieta Rafalska
Elżbieta Rafalska Źródło: Photogenium/Konrad Rogoziński
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się po posiedzeniu rządu 13 września, minister rodziny, pracy i polityki społecznej poinformowała o planie podniesienia emerytur od 20-17 roku. To kolejny element polityki socjalnej proponowany przez Prawo i Sprawiedliwość. Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy minister Rafalska w rozmowie z Wprost.pl mówiła o sztandarowym projekcie kierowanego przez nią resortu – programie „500 +”.

Elżbieta Rafalska w rozmowie z Wprost.pl podkreśliła, że dotychczasowe działania podjęte w związku z wypłatami środków z tytułu „500 +” przynoszą „dobre wyniki”. – Program jest sprawnie realizowany, świadczenie otrzyma prawdopodobnie ponad 3 mln 800 tys. dzieci. Wiemy, że pieniądze nie są źle wydane. Tylko nieznaczna część świadczeń pieniężnych została zamieniona na pomoc rzeczową. To ilość śladowa – podkreśliła.

Kiedy gospodarka odczuje "500 +"

– Pod koniec kwartału (program „500 +” - red.) przyniesie odczuwalny wpływ na gospodarkę. Eksperci mówią, że obecnie nie jest on widoczny, ale to dlatego, że miliardy złotych zostały skierowane do rodzin w lipcu i sierpniu. W czerwcu to wpływ znacznie mniejsze ilości gotówki. Co więcej, rodziny nie wydawały tych środków w ciągu jednego dnia. Bardziej miarodajny (pod względem wpływu na gospodarkę – red.) będzie trzeci kwartał oraz końcówka roku – przyznała szefowa resortu rodziny pytana o wpływ programu na gospodarkę. Wskazała również, że wbrew obawom o dezaktywizację kobiet z powodu wypłat 500 złotych na drugie i każde kolejne dziecko, bezrobocie we wszystkich regionach kraju spada wśród przedstawicieli obu płci „na poziomie porównywalnym do ubiegłych lat i odpowiednich miesięcy”. Równocześnie wskaźnik bezrobocia jest najniższy od czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.

Wśród kolejnych planów Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej jest zwiększenie popularności niepełnego zatrudnienia wśród kobiet. – Pozwala to godzić kobietom różne role oraz zachować kontakt z pracą zawodową – przyznała. – Opór mógłby być po stronie pracodawców, nie związków zawodowych – odparła na sugestię, że związkowcy mogą krytykować takie rozwiązania, podobnie jak w przypadku wprowadzenia tzw. elastycznego czasu pracy.

Elżbieta Rafalska podkreśliła, że kolejne programy wspierania rodzin, które mogłyby nieść za sobą większe obciążenia dla budżetu, będą rozważane po dokonaniu „kompleksowej oceny programu »500 +«”. – Ustawa mówi, że do kwietnia 2017 roku musimy dokonać oceny. Mamy sporo uwag i propozycji zmian, ale na razie nie zapowiadamy ich i na bieżąco je analizujemy – powiedziała.

Podwyżka emerytur

Minister Elżbieta Rafalska 13 września poinformowała, że na posiedzeniu rządu zdecydowano o tym, że w ramach waloryzacji wszystkie emerytury i renty z systemu ubezpieczenia społecznego, z ubezpieczenia społecznego rolników, z zaopatrzenia tzw. służb mundurowych, zasiłki i świadczenia przedemerytalne, zostały podniesione o wskaźnik wynoszący 100,73 proc. Podwyżkę można wyliczyć mnożąc dotychczasową wysokość emerytury przez 1,0073. Jeśli ktoś np. otrzymuje 1500 zł emerytury to po waloryzacji otrzyma 1510,95 zł. Wysokość najniższej emerytury (dla osób, które mają do niej prawo) z obecnej kwoty 882,56 zł zostanie podniesiona do 1000 zł. Renty socjalnej z 741,35 zł do 840 zł, a renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy z 676,75 zł do 750 zł.

Czytaj też:
Już wiemy, co było "ważną decyzją" rządu. Rada Ministrów chce podnieść emerytury