„Pierwszy raz” na wakacjach? Uwaga rodzice! To nie musi być seks, to może być oglądanie porno

„Pierwszy raz” na wakacjach? Uwaga rodzice! To nie musi być seks, to może być oglądanie porno

Nastolatki coraz wcześniej trafiają na pornografię w sieci, obniża się też wiek inicjacji
Nastolatki coraz wcześniej trafiają na pornografię w sieci, obniża się też wiek inicjacji Źródło:Shutterstock
Co robić, gdy zobaczymy, że dziecko ogląda porno? Jak chronić dzieci przed tym zagrożeniem, zwłaszcza w kontekście wakacyjnych wyjazdów? Czy oglądanie pornografii przez młodzież powoduje obniżenie wieku inicjacji seksualnej? O tym wszystkim w podcaście „Wprost Przeciwnie” mówili: Katarzyna Nowicka ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa, redaktor naczelna portalu opornografii.pl oraz Andrzej Gryżewski, seksuolog, psychoterapeuta, autor bestsellerowych książek o seksie i relacjach.

„Pierwszy raz” na wakacjach. Uwaga rodzice! To nie musi być seks, to może być oglądanie porno

– Skupiamy się na ochronie dzieci przed pornografią, bo problem jest palący. Najnowsze badania NASK pokazały, że co czwarty polski nastolatek pornografię oglądał, a w przedziale wiekowym od 11-12 do 16-17 roku życia następuje lawinowy przyrost doświadczeń z pornografią – mówiła Katarzyna Nowicka ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa.

Jak zauważyła, kontakt z pornografią nie zawsze musi być intencjonalny.

– Może być przypadkowy, bo pojawi się jakiś link, jakieś wyskakujące okienko przy grze, inne dziecko, które pokaże. Jedna ze specjalistek powiedziała mi, że miała do czynienia z 5-latkiem, który oglądał porno – dodała.

Jak wyjaśniała, starsza siostra z koleżanką ułatwiły pięciolatkowi zadanie, bo same po pornografię sięgnęły. Ekspertka podkreślała, że pozorna ochrona „osiemnaście plus” nie stanowi dla dzieci problemu, a wręcz dzięki takim komunikatom „zakazane” strony są jeszcze bardziej intrygujące.

Andrzej Gryżewski: Mam w terapii osoby dorosłe, które mówią mi w czasie sesji, że ich siedmioletni syn oglądał pornografię. Jak się okazuje, klient też ogląda pornografię, a dziecko natknęło się na to, co ojciec miał zapisane w wyszukiwarce. Dlatego działaniem pierwszego wyboru jest korzystanie z narzędzi kontroli rodzicielskiej.

Dlaczego początek wakacji to dobry moment na rozmowę o destrukcyjnej roli pornografii? Bo dzieci mają więcej wolnego czasu, a co za tym idzie – jeszcze częściej sięgają po smartfony. Zatem o to „nieintencjonalne” zderzenie ze światem pornografii jest łatwiej.

Dlaczego to takie groźne?

– Seksuolodzy rekomendują, by na początku zbierać doświadczenia seksualne, a później dopiero oglądać pornografię. By ten realny seks stał się wzorcem. Jeśli będzie odwrotnie, będą pojawiać się kompleksy – stwierdził seksuolog Andrzej Gryżewski.

Katarzyna Nowicka dodała: – Dla wielu młodych osób pornografia staje się wzorem.

Eksperci ocenili, że pornografia może być bodźcem do wcześniejszej inicjacji seksualnej i do naśladowania tego, co w sieci młodzi ludzie zobaczyli.

– Jakiś czas temu miałem pacjenta, 18-latka. Kolejna, trzecia już partnerka rzuciła go po pierwszej randce. Rozmawialiśmy o tym, a on odparł, że po 20 minutach każdej z randek oferował dziewczynie seks analny, bo jest jego fanem. Uważał, że bezpośrednia komunikacja w relacjach powinna być na porządku dziennym – powiedział Gryżewski.

Czytaj też:
Polskie badaczki opracowały „celowaną terapię autyzmu”. Zaczęło się od... myszy

– Jeśli młodzi ludzie widzą taki schemat, wzorzec, jak ten seks przebiega na ekranie laptopa, czy telefonu, a jednocześnie porównają do tego swoje życie erotyczne, czy choćby długość członka, długość masturbacji, czy penetracji, pojawia się poczucie lęku, wstydu i winy, że u nich nie wygląda to, jak na tym wzorcu. A potem w gabinecie spotykam się z mężczyznami, z których 90 proc. ma kompleks małego członka, albo przychodzą z frustracją i złością, że partnerka nie ma mokrych orgazmów, jakie widzieli oglądając porno. Jest ogromny rozdźwięk pomiędzy tym, co pokazuje pornografia, a tym jaka jest rzeczywistość. I coś z tym rozdźwiękiem należy zrobić, i zazwyczaj ludzie się wycofują z aktywności seksualnej, wchodzą głębiej w pornografię i masturbację – zauważył seksuolog.

Podcast „Wprost Przeciwnie” powstaje przy współpracy ze Studiem Plac.
Źródło: Wprost