Adrian Zandberg dla „Wprost”: PiS wie, że jest w bardzo nieciekawej sytuacji

Adrian Zandberg dla „Wprost”: PiS wie, że jest w bardzo nieciekawej sytuacji

Adrian Zandberg
Adrian Zandberg Źródło:Newspix.pl / Piotr Wierzbicki
– Myślę, że wynik wyborów będzie zależał od jednego słowa, od mobilizacji – powiedział Adrian Zandberg w najnowszym odcinku programu „Mówiąc Wprost”. Lider Partii Razem wskazał m.in. dlaczego w jego ocenie PiS jest w „nieciekawej sytuacji” oraz na jakich dwóch elementach powinni skupić się politycy opozycji.

Oglądanie programu i czytanie całości treści w dniu premiery nowych odcinków dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników korzystających z „WPROST PREMIUM”.

Zapraszamy do oglądania programu w ramach promocji:

Już za kilka miesięcy w Polsce odbędą się wybory parlamentarne i chociaż wciąż nieznany jest oficjalny termin ich przeprowadzenia, prekampania ruszyła z pełną siłą. Adrian Zandberg w rozmowie z dziennikarką „Wprost” Joanną Miziołek stwierdził, że partia rządząca zdaje sobie sprawę z tego, że jest w trudnej sytuacji.

Adrian Zandberg w programie „Mówiąc Wprost”: Ludzie mają pamięć

wie, że jest w bardzo nieciekawej sytuacji, bo znaczna część ludzi, którzy zagłosowali na PiS cztery lata temu, już niekoniecznie ma na to ochotę. Mówię tu przede wszystkim o kobietach, o wyborczyniach, które już tego błędu nie popełnią po tym, co PiS zrobiło w sprawie aborcji, po tym, jak uderzyło w kobiety, zwłaszcza w kobiety z mniejszych miejscowości. I PiS szuka teraz sposobu na to, żeby wyjść z impasu – strategicznego impasu, w którym jest już od wielu, wielu miesięcy – ocenił lider partii Razem Adrian Zandberg w najnowszym odcinku programu „Mówiąc Wprost”.