Polacy zagubieni w sieci

Polacy zagubieni w sieci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Maya Rostowska - córka ministra - też miała problem przez opublikowanie zdjęcia
Polacy to mistrzowie niefrasobliwości w internecie. Łapczywie kolekcjonują znajomości na portalach społecznościowych, dzielą się informacjami ze swojego życia, publikują prywatne zdjęcia. A potem są zdziwieni, że wpisy i fotki obejrzał ich szef i zwolnił z pracy.
To miał być żart. Maciej Zegarski, asystent szefa MSZ Radka Sikorskiego, przywiózł ze służbowego wyjazdu do Afganistanu zabawne, jak sądził, zdjęcie: własny portret w hełmie udekorowanym fioletowymi stringami. Fotka tak spodobała się kolegom, że Zegarski postanowił zamieścić ją na profilu na Facebooku, by mogło ją obejrzeć więcej osób. Najwyraźniej jednak któryś z ponad 200 przyjaciół Zegarskiego uznał, że zdjęcie nie jest aż takie zabawne, i doniósł na asystenta do mediów. Żart przerodził się w polityczną awanturę. TVN 24 donosiło na żółtym pasku: „Majtki na hełmie asystenta", a polityczni komentatorzy grzmieli: „Tajna broń MSZ: stringi", „Majtki na głowy, szable w dłoń".

– Byłem głupi. I to podwójnie. Po pierwsze, robiąc to zdjęcie. Po drugie, wrzucając je na Facebooka. Ale moje konto jest prywatne, więc ani do moich wpisów, ani do zdjęć nie mają dostępu przypadkowi internauci. Nie pomyślałem, że to zdjęcie mogłoby trafić do opinii publicznej – tłumaczy Zegarski. – No cóż, za głupotę się płaci i ja zapłaciłem – dodaje.

Kilka dni po ujawnieniu zdjęcia oskarżony o znieważenie polskiego munduru asystent podał się do dymisji, stając się pierwszą polską ofiarą Facebooka. Polską, bo na świecie pracodawcy już od dawna pilnie serfują po sieci, sprawdzając, co w wolnym czasie robią ich pracownicy. Jeśli to, co zobaczą, im się nie spodoba, po prostu wyrzucają lekkomyślnych internautów z pracy.

O zagubionych w sieci Polakach, w tym m.in. o córce ministra Rostowskiego - Mai - i Elżbiecie Wiśniewskiej - szefowej stołecznej spółki Miejskie Przedsiębiorstwo Taksówkowe - czytaj w poniedziałkowym numerze tygodnika "Wprost".