Opozycja nie ma wiarygodnej osoby od finansów

Opozycja nie ma wiarygodnej osoby od finansów

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Beata Szydło, pytana przez dziennikarkę TVN CNBC o bezrobocie zapisane w projekcie przyszłorocznej ustawy budżetowej powiedziała, że wynosi ono… 0,1. Znana posłanka PiS pomyliła się także przy innych podstawowych wskaźnikach gospodarczych. To najlepszy dowód na to, że opozycji brakuje wiarygodnej osoby od finansów.
Dużo racji ma Leszek Miller, mówiąc, że projekt budżetu na 2014 rok to fikcja. W ustawie uwzględniono bowiem utrzymanie 23-procentowej stawki VAT oraz zmiany w OFE. Oba projekty nie zostały jednak uchwalone – ustawa reformująca system emerytalny, zgodnie z zapowiedzią premiera, ma zostać udostępniona w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin. Natomiast nad VAT-em trwają prace w Sejmie. Można – czysto teoretycznie - wyobrazić sobie, że budżet zostanie uchwalony, ale część posłów partii rządzącej ze strachu przed swoimi wyborcami, zbuntuje się i zagłosuje przeciwko OFE oraz utrzymaniu VAT-u na wyższym poziomie.

Rządowe propozycje, prowadzące do marginalizacji drugiego filara emerytalnego krytykował na łamach „Rzeczpospolitej” poseł PO Antoni Mężydło. Bardzo powściągliwie o zmianach w OFE wypowiadał się także Jerzy Buzek, który jednak nie będzie miał możliwości zabrania w tej sprawie głosu na sali plenarnej – nie jest posłem.

Opozycja mogłaby więc skutecznie punktować rząd. Także wysoki – prawie pięćdziesięciomiliardowy deficyt może budzić wątpliwości, nawet jeżeli to maksymalny poziom, który będzie zapewne trochę mniejszy. Skoro kryzys się skończył, to dlaczego dziura w budżecie jest tak duża? Bez zmian w OFE deficyt byłby zresztą jeszcze większy.

Opozycji – nie tylko PiS-owi – brakuje wiarygodnej osoby od gospodarczych tematów, która potrafiłaby przebić się w mediach. Jacek Rostowski, pełniący funkcję ministra finansów od ponad sześciu lat, siłą rzeczy ma duże doświadczenie w bojach z opozycją. Być może taką osobą mógłby być Przemysław Wipler, który jednak nie potrafił dzisiaj wymienić najważniejszych wskaźników gospodarczych przyszłorocznego budżetu. Dobrze mogłaby sprawdzić się także Zyta Gilowska, która tydzień temu zrezygnowała z członkostwa w Radzie Polityki Pieniężnej. Minister Nałęcz sugerował, że chodzi wyłącznie o problemy zdrowotne.