Spółka PKP PLK planuje przebudować w stolicy w latach 2022-2027 linię średnicową, czyli linię kolejową łączącą stacje Warszawa Wschodnia i Warszawa Zachodnia. Zakres inwestycji jest ogromny. Obejmuje ona m.in. likwidację stacji Powiśle i wybudowanie w zamian dwóch innych: nieopodal ronda de Gaulle'a oraz ul. Solec.
Pierwsza z wymienionych stacji na pewno nie będzie jednak nosić nazwy wspomnianego obiektu. Władze stolicy planują bowiem zrealizowanie projektu pod nazwą Nowe Centrum Warszawy, którego jednym z kluczowych elementów będzie przebudowa al. Jerozolimskich. Projekt powinien być opracowany zanim kolejarze rozpoczną swoja inwestycję.
Zgrać inwestycję miasta z inwestycją kolejarzy
– Chcemy być gotowi z projektem tego rejonu miasta, by zgrać zmiany, na których nam zależy, z planami PKP. Tak by po zakończeniu swojej inwestycji kolej nie odtwarzała obecnego układu dróg, a ten zmieniony – tłumaczy Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
Innymi słowy, warszawski ratusz chce wykorzystać okazję, jaką stwarza przebudowa linii średnicowej do rewolucyjnych zmian w centrum miasta. Ich celem ma być przede wszystkim poprawa komfortu pieszych i rowerzystów. Zarząd Dróg Miejskich opublikował niedawno wizualizacje planowanych inwestycji.
– Zależy nam na tym, by Nowe Centrum Warszawy było eleganckie, spójne, a przy tym przyjazne, bezpieczne, zielone i pełne życia, odpowiadające na potrzeby i styl życia warszawiaków. Ma być żywe, pełne usług zlokalizowanych w parterach budynków, sklepów, kawiarni czy restauracji z ogródkami – zapewnia Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Przywrócić charakter z okresu międzywojnia
Jak już wcześniej wspomniano, kluczowym elementem projektu jest przebudowa al. Jerozolimskich. Na odcinku między ulicami Nowy Świat i Kruczej arteria stanie się węższa niż obecnie. W miejsce zlikwidowanych pasów ruchu pojawią ścieżki rowerowe i szpalery drzew.
Na wysokości ul. Pankiewicza i dworca PKP Śródmieście pojawią się nowe przejścia dla pieszych. Z al. Jerozolimskich znikną też dwa ronda – de Gaulle'a i Dmowskiego. W ich miejsce powstaną tradycyjne skrzyżowania z drogami dla rowerów, buspasami i szpalerami drzew. Warto wspomnieć, że oznacza to także likwidację stojącej już od 20 lat przy pierwszym z rond palmy.
– Zależy nam, aby przywrócić charakter tych ulic z okresu międzywojnia. Odbudowane po wojnie ulice mają charakter arterii, co nie sprzyja miejskiemu klimatowi – wyjaśnia wiceprezydent Michał Olszewski.
Czytaj też:
Amatorzy z Youtube pokazali błędy przy projektowaniu obwodnicy Krakowa. Będzie przebudowa odcinka