Wołodymyr Zełenski rozpoczął wystąpienie przed Radą Bezpieczeństwa ONZ od nawiązania do zbrodni, których rosyjscy żołnierze dopuścili się w Buczy. – Rosyjskie wojsko celowo zabijało każdego, kto służył naszemu narodowi. Zabijali całe rodziny, dorosłych, dzieci i próbowali spalić ich ciała – powiedział prezydent Ukrainy.
Wojna na Ukrainie. Zełenski przemawia przed Radą Bezpieczeństwa ONZ
– Zwracam się do was w imieniu osób, które czczą pamięć o zmarłych cywilach. Zwracam się również w imieniu tych, którzy zostali zastrzeleni strzałem w tył głowy po torturach – powiedział Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy stwierdził, że Rosjanie zabijali cywilów w Buczy „dla przyjemności”. – Odcinali kończyny, podrzynali gardła, gwałcili kobiety i zabijali je na oczach dzieci. Wyrywali im języki – relacjonował polityk, wskazując, że te działania nie różnią się od działań „innych terrorystów”.
Wołodymyr Zełenski stwierdził, że Rosjanie „obwinią wszystkich, aby usprawiedliwić własne działania”. – Powiedzą, że są różne wersje. Powiedzą, że nie da się ustalić, która z tych wersji jest prawdziwa – kontynuował polityk, uwypuklając kłamliwą narrację. Prezydent Ukrainy w przemówieniu przed Radą Bezpieczeństwa ONZ wezwał do osądzenia członków rosyjskiego wojska i „tych, którzy wydali im rozkazy” przeprowadzenia ataków na Ukrainie, które zaklasyfikował jednoznacznie jako zbrodnie wojenne.
Z danych przekazanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych wynika, że od 24 lutego, od początku pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, do północy z poniedziałku na wtorek w efekcie działań wojennych zginęło 1480 cywilów, a co najmniej 2195 kolejnych zostało rannych.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport