Trump mówi, co było błędem Putina. Dodaje: To mądry facet

Trump mówi, co było błędem Putina. Dodaje: To mądry facet

Były prezydent USA Donald Trump
Były prezydent USA Donald Trump Źródło:Shutterstock / Evan El-Amin
Były prezydent USA Donald Trump w środę unikał odpowiedzi na pytanie, po czyjej stronie stoi w wojnie w Ukrainie. Po raz kolejny przekonywał, że nie byłoby agresji Rosji na pełną skalę, gdyby to on był prezydentem.

W środę wieczorem były prezydent USA Donald Trump wziął udział w debacie moderowanej przez dziennikarkę CNN, w Saint Anselm College w Goffstown w stanie New Hampshire. Jednym z wątków, które poruszono podczas rozmowy, była wojna w Ukrainie

Trump o Putinie: Mieszanie się w Ukrainę błędem

– Nie myślę w kategoriach wygrywania i przegrywania – mówił. – Myślę, że chodzi o załatwienie sprawy, abyśmy przestali zabijać tych wszystkich ludzi – dodał.

Poproszony o wybranie strony, która powinna wygrać wojnę, Trump ponownie odmówił. – Chcę, żeby wszyscy przestali umierać – uciął, zanim po raz kolejny obiecał zakończyć wojnę w „24 godziny”. Ostatecznie Trump wycofał się z dwóch znanych tematów: domagania się od Europy „wyłożenia większej ilości pieniędzy” na wsparcie zachodnich celów i potulnego wypowiadania się na temat rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. – Popełnił ogromny błąd – powiedział Trump o Putinie, po czym dodał: „To mądry facet”. Trump powiedział, że błędem Putina było „mieszanie się” w Ukrainę Jego zdaniem nie wydarzyłoby się to, gdyby on sam nadal zasiadał w Białym Domu.

Były prezydent USA Donald Trump już wielokrotnie twierdził, że zakończyłby sprawę wojny w Ukrainie.

Jeśli bym był prezydentem, zakończyłbym tę wojnę w jeden dzień. Zajęłoby to 24 godziny (...) Dobrze znam Zełenskiego, dobrze znam Putina. Byłbym w stanie zakończyć ją w tym czasie. Na sto procent – przechwalał się Trump. – Tę wojnę trzeba zatrzymać. To była katastrofa. I mówię o czymś więcej niż tylko o pieniądzach. Mówię o życiu ludzkim (...) Putin nigdy nie wszedłby na Ukrainę, gdyby nie niekompetencja obecnej administracji – przekonywał Trump, atakując urzędującego prezydenta Joe Bidena.

Czytaj też:
Trump przegonił Bidena w sondażu. Jedna rzecz mogła przeważyć
Czytaj też:
Joe Biden powalczy o reelekcję. Jedna rzecz budzi obawy wyborców