Matka Ojczyzna jest jednym z symboli Kijowa, który znajduje się obok klasztoru prawosławnego Ławra Peczerska.
Na tarczy znajdowało się godło ZSRR
To wykonana ze stali nierdzewnej statua, której wysokość wraz postumentem wynosi 102 m. Przedstawia kobietę, która w jednej dłoni trzyma miecz, a w drugiej tarczę. Stanowi część Muzeum historii Ukrainy w II wojnie światowej.
Statua została wykonana w latach 1979-1981, czyli jeszcze w czasach istnienia Związku Radzieckiego. Co za tym idzie, na wspomnianej tarczy znajdowało się radzieckie godło, którego kluczowym elementem był sierp i młot.
Na tarczę trafił trójząb, czyli godło Ukrainy
Nie zostało ono objęte przepisami ustaw dekomunizacyjnych, które uchwalono na Ukrainie w 2015 r., gdyż statua została uznana w nich jako miejsce pamięci związane z II wojną światową. Do pomysłu usunięcia sierpa i młota powrócono po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę.
W maju tego roku parlament Ukrainy – Rada Najwyższa – uchwalił kolejną ustawę, która umożliwia likwidację wszelkich symboli radzieckich. Na jej podstawie Państwowa Inspekcja Architektury i Urbanistyki wydała zezwolenie na demontaż godła ZSRR i zastąpienie go godłem Ukrainy – trójzębem.
Akcję sfinansowano ze środków darczyńców
Wymiana rozpoczęła się 30 lipca i zakończyła sukcesem 6 sierpnia. Jej koszt wyniósł ok. 28 mln hrywien, tj. ponad 3 mln zł. Warto podkreślić, że środki nie pochodziły z budżetu państwa, lecz od prywatnych darczyńców.
„Stało się! Trójząb na swoim miejscu. To był złożony, odpowiedzialny, historyczny projekt. Dziękujemy wszystkim, którzy się do tego przyczynili – darczyńcom, projektantom, budowniczym, rzeźbiarzom, pracownikom Muzeum Wojny, wszystkim, którzy kibicowali tym zmianom i je wspierali” – skomentował na Twitterze Ołeksandr Tkaczenko, minister kultury Ukrainy.
Ponadto, dyrektor wspomnianej placówki muzealnej Jurij Sawczuk zaproponował, aby zmienić nazwę monumentu z Matka Ojczyzna na Matka Ukraina.
twitterCzytaj też:
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. Czym zakończył się szczyt w Dżuddzie?Czytaj też:
Atak Rosjan na centrum transfuzji krwi w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: Bestie