Brytyjski wywiad o zatopieniu „Siergieja Kotowa”. „Trzeci okręt zatopiony w ciągu ostatnich pięciu tygodni”

Brytyjski wywiad o zatopieniu „Siergieja Kotowa”. „Trzeci okręt zatopiony w ciągu ostatnich pięciu tygodni”

Okręt Siergiej Kotow
Okręt Siergiej Kotow Źródło:Wikipedia / Mil.ru
Brytyjski wywiad wojskowy odniósł się do zatopienia rosyjskiego okrętu „Siergiej Kotow”, który poszedł na dno w nocy z 4 na 5 marca. „Ukraina w dalszym ciągu ogranicza swobodę manewru rosyjskiej floty” – czytamy w brytyjskim raporcie.

Jak wynika z najnowszych szacunków Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, od 24 lutego 2022 r. Rosja straciła nad Dnieprem ok. 420 tys. żołnierzy.

Dotkliwa strata rosyjskiej marynarki wojennej

Liczba ta obejmuje zabitych, rannych, zaginionych i wziętych do niewoli. Szacunki dotyczące strat sprzętowych są równie porażające. Rosja miała stracić m.in. ok. 6,7 tys. czołgów, ok. 13 tys. transporterów opancerzonych, ok. 10 tys. systemów artyleryjskich czy ok. 300 śmigłowców.

W nocy z poniedziałku na wtorek, tj. z 4 na 5 marca, zadano ogromną stratę rosyjskiej marynarce wojennej. Ukraińcy przy pomocy morskich dronów zatopili okręt patrolowy „Siergiej Kotow”. Do jego zatopienia doszło w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej, która łączy Morze Czarne z Morzem Azowskim.

„Siergiej Kotow” został zwodowany zaledwie w 2021 r. Mierzył 94 m długości i miał wyporność 1,7 tys. ton. Jego załoga liczyła ok. 60 marynarzy. Biorąc pod uwagę jego gabaryty osiągał niemałą prędkość 25 węzłów, tj. ponad 45 km/h. Jak na rosyjskie standardy był bardzo nowoczesną jednostką. To już 15 okręt rosyjskiej marynarki wojennej, który został zatopiony przez Ukraińców.

Brytyjski wywiad o zatopieniu „Siergieja Kotowa”

W środę, 6 marca, ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii opublikowało raport wywiadowczy, który dotyczy zatopienia „Siergieja Kotowa”. Brytyjczycy ocenili, że „Ukraina w dalszym ciągu ogranicza swobodę manewru rosyjskiej floty na Morzu Czarnym”. W raporcie podkreślono, że w ciągu ostatnich pięciu tygodni Rosja straciła na tym akwenie aż trzy okręty.

Oprócz wspomnianego patrolowca, na dno poszedł również m.in. duży okręt desantowy „Cezar Kunikow”. Został zatopiony 14 lutego niedaleko miejscowości Ałupka na Półwyspie Krymskim. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że został zwodowany w 1986 r. – a więc jeszcze w czasach istnienia Związku Radzieckiego – w Stoczni Północnej w Gdańsku.

„Prawdopodobnie w wyniku strat Floty Czarnomorskiej 15 lutego 2024 r. dowódca Floty Czarnomorskiej admirał Wiktor Sokołow został odwołany” – czytamy w raporcie brytyjskiego wywiadu.

Czytaj też:
Rosjanie mają sprzedawać ukraińskich jeńców Czeczenom. „Czarny rynek”
Czytaj też:
Ociepa przestrzega Kosiniaka-Kamysza. „To będzie grzech śmiertelny”