Nauczyciel z Głogowa uderzył ucznia w twarz. Kurator zabrał głos

Nauczyciel z Głogowa uderzył ucznia w twarz. Kurator zabrał głos

Szkoła, zdjęcie ilustracyjne
Szkoła, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / fot,. andrey sobkhan
W sieci opublikowano nagranie na którym widać, jak nauczyciel z Głogowa uderzył podczas lekcji ucznia. Sprawą zajmie się komisja dyscyplinarna. Kurator oświaty komentując zajście stwierdził, że „na takie czyny, ale też słownictwo nie ma miejsca w szkole”.

Na filmie udostępnionym w internecie widać, jak podczas lekcji w Zespole Szkół Samochodowych i Budowlanych w Głogowie nauczyciel policzkuje ucznia. Lokalne media informują, że nauczyciel, którego widać na nagraniu, został zawieszony. Nagranie trwa tylko 15 sekund. Widzimy na nim, jak nauczyciel wstaje z krzesła i mówi: „Proszę państwa, bo wam zrobię tresurę. Nie rozumiecie tego, co ja do was mówię?”. Wtedy słychać, jak jeden z uczniów pyta drugiego, czy ma długopis. Wtedy nauczyciel podchodzi do jednego z siedzących w ławce nastolatków i pyta: „Nie rozumiesz tego?”, a później uderza go w twarz. – Ale o co chodzi? – pyta uderzony uczeń. – Ci poprawie (niezrozumiałe – red.), to k*** spadniesz – odpowiada nauczyciel. W tym momencie kończy się nagranie.

„Karygodny czyn”

Zajście w rozmowie z Onetem skomentował dolnośląski kurator oświaty, Roman Kowalczyk. – Biorąc pod uwagę informacje, które posiadamy, plus film, który zobaczyliśmy, wydaje się, że nie podlega dyskusji, że rzeczywiście doszło do naruszenia nietykalności cielesnej. Czyn jest karygodny, ale tym będzie się już zajmować komisja dyscyplinarna – stwierdził Kowalczyk. – Na takie czyny, ale też słownictwo nie ma miejsca w szkole – dodał.

Nauczyciel został już zawieszony w obowiązkach służbowych. Kurator oświaty zaznaczył, że „trzeba poznać cały kontekst, wysłuchać wszystkich stron, ustalić przebieg zdarzeń i dopiero wtedy wyrokować”. – Jest mi strasznie przykro, że na Dolnym Śląsku doszło do takiego incydentu. Nauczyciele choćby nie wiem, w jakich znajdowali się emocjach, nie mogą się posuwać do przemocy fizycznej, powinni być wzorem – podsumował.

Sytuacja nagrana przez jednego z uczniów miała mieć miejsce 11 września. – Sprawa trafiła do rzecznika dyscyplinarnego. Mam nadzieję, że zostanie wyjaśnione, dlaczego nauczyciel tak postąpił. Moim zdaniem nie powinien już uczyć w żadnej szkole, przynajmniej głogowskiej – poinformował starosta Jarosław Dudkowiak.

Czytaj też:
Śmierć 14-latka w szkole. Był prześladowany przez innych uczniów?

Źródło: Onet.pl / nasz-glogow.pl