Cudem uniknął postrzelenia serią pocisków. „Kiedy widzę coś, co wygląda jak yeti, strzelam do tego”

Cudem uniknął postrzelenia serią pocisków. „Kiedy widzę coś, co wygląda jak yeti, strzelam do tego”

myśliwy, polowanie (zdj. ilustracyjne)
myśliwy, polowanie (zdj. ilustracyjne) Źródło:Fotolia / koldunova
27-latek ze stanu Montana o mały włos nie zginął od kul wystrzelonych przez osobę, która omyłkowo wzięła go za... yeti. Obecnie strzelca poszukuje policja, a o jego kuriozalnym wytłumaczeniu czytają mieszkańcy całych Stanów Zjednoczonych.

W ubiegły weekend mieszkaniec miast Helena w stanie Montana wybrał się do lasu na trening strzelecki. Po tym, jak porozstawiał swoje tarcze i broń, w lesie rozległ się huk wystrzałów. To jednak nie on pociągał za spust – to do niego strzelano. Kiedy już w stronę 27-latka poleciała cała seria pocisków, zdołał on wykrzyczeć w stronę niezbyt utalentowanego strzelca, że jest człowiekiem, a nie zwierzyną i nie życzy sobie takiego traktowania.

Polowanie na yeti

W odpowiedzi usłyszał od szalonego myśliwego jedno z najdziwniejszych wytłumaczeń, jakie kiedykolwiek padło na polowaniu. – Myślałem, że jesteś Wielką Stopą. Kiedy widzę coś, co wygląda jak Wielka Stopa, po prostu strzelam do tego – wyjaśniał niedoszły zabójca. Dodał też, że w lesie powinno się nosić pomarańczowe kamizelki, jeśli nie chce się być pomylonym z mityczną bestią. – Jak na tak niezwykle poważną sprawę, wydaje się to dość pozbawionym emocji podejściem – komentował później sprawę szeryf Leo Dutton na antenie lokalnej telewizji KTMF.

Ford F-150

Druga „ofiara” strzelca z forda

Opisywane zdarzenie miało miejsce w niedzielę 16 grudnia, ale ostrzelany mężczyzna na komisariat udał się dopiero w poniedziałek kolejnego dnia. Jak czytamy w gazecie „Idaho Statesman”, cudem ocalały 27-latek w rozmowie z policją przyznał, iż „nie sądził, by było to potrzebne”. Przed funkcjonariuszami przyznał, że nie pamięta ani wyglądu strzelca, ani tablic rejestracyjnych jego pojazdu. Podał jedynie, że był to czarny Ford F-150. Po przeczytaniu całej historii w gazecie, na policję zgłosiła się jeszcze kobieta, do której także strzelał mężczyzna z F-150. Szeryf Dutton zapewnia o poważnym podejściu do sprawy i trwających poszukiwaniach. Mężczyzna z forda może usłyszeć nawet zarzut usiłowania zabójstwa.

Czytaj też:
Kierująca samochodem kobieta postrzelona w nogi w Bezprawiu. Strzelał myśliwy?

Źródło: Independent