Podkarpacie. Gwałcił córkę przez siedem lat. Trafi za kraty na siedem lat

Podkarpacie. Gwałcił córkę przez siedem lat. Trafi za kraty na siedem lat

Most na Sanie koło Ubieszyna
Most na Sanie koło Ubieszyna Źródło: Wikimedia Commons / In eegent
Na siedem lat więzienia skazał sąd mężczyzną, który we wsi Ubieszyn przez siedem lat dopuszczał się gwałtów na własnym dziecku. Pierwotnie wyrok był niższy o dwa lata. Podwyższył go dopiero sąd apelacyjny. O sprawie pisze „Super Express”.

Wieś Ubieszyn położona jest pomiędzy Tryńczą i Sieniawą, nad rzeką San w województwie podkarpackim. To właśnie tam przez siedem lat rozgrywała się tragedia dziewczynki, którą gwałcił jej własny ojciec. Dziecko długo milczało, a kiedy już opowiedziało o wykorzystywaniu, sąsiedzi nie chcieli uwierzyć w jej opowieść. Dopiero działania śledczych potwierdziły wersję pokrzywdzonej i doprowadziły do skazania Stanisława K. na pięć lat więzienia.

Wyrok ten w apelacji podwyższono o kolejne dwa lata. Sąd nakazał też sprawcy zapłatę 30 tys. złotych na rzecz dziewczyny, tytułem zadośćuczynienia. Orzekł również o zakazie zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość co najmniej 50 metrów. Jak opowiadali mieszkańcy Ubieszyna w rozmowie z „Super Expressem”, poszkodowana i tak nie mieszka już w rodzinnej miejscowości. Podkreślali, że zawsze była grzecznym dzieckiem i opiekowała się młodszym rodzeństwem. Są w szoku, że przez tyle lat działa jej się krzywda.

Czytaj też:
Cannes. Na czerwonym dywanie ludzie patrzyli głównie na jej plecy. Dlaczego?
Czytaj też:
Kolejna kobieta oskarża Bieniuka. „Chwycił mnie za włosy i chciał zmusić do seksu oralnego”
Czytaj też:
Zgwałcił i napastował pięć kobiet w Warszawie. Mimo to nie stanie przed sądem

Źródło: SuperExpress