Nadleśnictwo, które rozciąga się na województwo dolnośląskie i lubuskie, ogłosiło akcję.
Już 8 kwietnia każdy będzie mógł otrzymać od pracowników LP prezent. Musi jednak spełnić warunek.
Lasy Państwowe. Nadleśnictwo Głogów zachęca ludzi do wzięcia udziału w akcji. Zdecydowanie warto
Głogowscy leśnicy ogłaszają, że w najbliższy wtorek, w godzinach poranno-popołudniowych, każdy będzie mógł przyjść do siedziby nadleśnictwa z odpadami, by w zamian otrzymać sadzonkę drzewa.
Można przynieść opony (samochodowe, motocyklowe i rowerowe – maksymalnie cztery sztuki na prywatną osobę), małe i duże AGD (czyli artykuły gospodarstwa domowego), sprzęt klimatyzacyjny, grzejniki olejowe, telewizory, monitory, komputery, telefony, elektronarzędzia, akumulatory ołowiowe czy litowo-polimerowe.
Jeśli chodzi o sadzonki, które z pewnością wiele osób zachęcą do stawienia się w siedzibie Nadleśnictwa Głogów, będą nimi świerki, sosny czarne, lipy i graby – pisze Radio ZET. LP przygotowało ich na tę okazję około dwa tysiące.
Wyrzucanie śmieci w lesie to zły pomysł. Za to grozi grzywna – nawet 5 tys. zł
Akcję „Przynieś opinkę za sadzonkę” zorganizowano po to, by walczyć z zaśmiecaniem środowiska. Warto bowiem wiedzieć, że opony czy inne elektroodpady należy oddawać do specjalnych punktów, które odpowiadają za ich zgodną z prawem utylizację. Pod żadnym pozorem nie wolno wyrzucać ich na łono przyrody – na przykład na środku lasu – co po pierwsze zanieczyszcza środowisko, po drugie odbiera miejscom walor estetyczny, a po trzecie jest wykroczeniem.
Osoba, której tożsamość zostanie ustalona, a która zdecyduje się zostawić odpady np. w lesie, grozi kara grzywny – mandat karny 500 złotych lub – jeśli sprawa trafi do sądu – nawet 5000 zł.
„Nie śmieć w lesie!” – ostrzegają Lasy Państwowe.
facebookCzytaj też:
Pieniądze a długość życia. Naukowcy mają zaskakujące wnioskiCzytaj też:
Zastosowali tę metodę już u ponad 1000 dzieci. Dali im szansę na normalne dzieciństwo