Kleszcze najczęściej kojarzą się nam z lasami i łąkami. Okazuje się jednak, że mogą przebywać również w naszych domach – przyniesione podczas spaceru lub wycieczki na grzyby. Jak się zabezpieczyć i jak się ich pozbyć z naszego ciała?
Zakamarki naszych domów to nie jest naturalne środowisko dla kleszczy. Mogą się jednak w nich znaleźć przyniesione np. na ubraniu czy skórze człowieka. Pajęczaki mogą też trafić do mieszkań na plecach psa wracającego ze spaceru lub na zerwanych na łące kwiatach, liściach czy przyniesionym drewnie opałowym.
Idealne warunki dla kleszcza panują w piwnicach oraz łazienkach – pajęczaki lubią wilgotne i chłodne miejsca.
Kleszcz przyniesiony na ubraniu lub w sierści psa może również przenieść się na łóżko czy kanapę i tam czekać na żywiciela.
Kleszcze w lasach. Jak się chronić?
Wychodząc na spacer należy pamiętać o odpowiednim ubiorze. Do lasu powinniśmy zakładać długie i jasne ubrania – łatwiej będzie na nich zauważyć kleszcza. Możemy również stosować środki odstraszające kleszcze. Psu założyć można odpowiednią obrożę.
Po każdym spacerze do lasu czy na łąkę powinniśmy dokładnie obejrzeć swoje ciało, ubranie oraz ciało naszego psa. Ubrania powinniśmy uprać – może znajdować się w nich ukryty pajęczak.
Ukłucie kleszcza. Co zrobić?
W przypadku odnalezienie kleszcza, który wkłuł się w nasze ciało, powinniśmy zająć się jego usunięciem. Potrzebna będzie plastikowa pęseta (metalowa może przeciąć kleszcza zamiast go chwycić) oraz woda utleniona lub alkohol do dezynfekcji (40 proc.).
W celu usunięcie pajęczaka, należy chwycić go tuż przy skórze za przednią część ciała i pociągnąć ku górze. Miejsce ukłucia należy zdezynfekować, a ręce dokładnie umyć. Niepokojące zmiany wokół miejsca ukłucia należy zgłosić lekarzowi.
Czytaj też:
Zarejestrowali niespotykaną formację. Leśne zjawisko zadziwiaCzytaj też:
Ten grzyb wygląda niemal jak kania, ale może zabić. Ekspert radzi jak się nie pomylić