W czwartek prezydent Lech Kaczyński zasiądzie na trybunach wiedeńskiego stadionu, aby kibicować Polakom w dalszych rozgrywkach na Mistrzostwach Europy 2008.
"Prezydent Austrii (Heinz Fischer) zaprosił prezydenta Lecha Kaczyńskiego na wspólne oglądanie meczu Polska-Austria, aby podkreślić bardzo dobre relacje, jakie łączą nasze kraje i pokazać, że rywalizacja sportowa jest najszlachetniejszą z możliwych rywalizacji między narodami" - poinformował prezydencki minister Michał Kamiński.
Jak dodał, prezydent jest wielkim kibicem piłkarskim, jest - jak to określił - "pierwszym kibicem RP" i dla niego będzie wielką przyjemnością obejrzeć ten mecz.
Mecz odbędzie się na Stadionie Narodowym im. Ernsta Happela, który może pomieścić 53 tysięcy widzów. Kamiński podkreślił, że Lech Kaczyński "nie zabiera ani jednego biletu z puli przeznaczonej dla polskich kibiców". "Prezydent w specjalnej loży razem z prezydentem Austrii będzie kibicował naszym piłkarzom" - dodał.
Przed meczem odbędzie się długie spotkanie Kaczyńskiego z Fischerem. Prezydenci podczas rozmów poruszą tematy dotyczące relacji dwustronnych, ale także problematyki europejskiej.
Lech Kaczyński i Heinz Fischer omówią m.in. kwestie związane z ratyfikacją Traktatu z Lizbony czy obsadą nowych stanowisk w UE po planowanym wejściu w życie Traktatu 1 stycznia 2009 roku. Tematami rozmów mają być także: współpraca gospodarcza między Polską a Austrią, sytuacja na Bałkanach Zachodnich oraz euroatlantyckiego aspiracje Ukrainy i Gruzji.
Głównymi kwestiami jednak, które zdominują spotkanie prezydentów, mają być te związane ze sportem. Polska strona będzie chciała także skorzystać z doświadczeń Austrii w organizowaniu EURO 2008. Za cztery lata Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mają odbyć się w Polsce i na Ukrainie.
Reprezentacje Polski i Austrii rozegrały dotychczas siedem meczów. W czterech zwyciężyła Polska. Jednak ostatnie dwa - w eliminacjach do Mistrzostw Świata w 2006 roku - wygrała. Austriacy przegrali z nami w Wiedniu 1:3, w Chorzowie 2:3.
nd, pap
Jak dodał, prezydent jest wielkim kibicem piłkarskim, jest - jak to określił - "pierwszym kibicem RP" i dla niego będzie wielką przyjemnością obejrzeć ten mecz.
Mecz odbędzie się na Stadionie Narodowym im. Ernsta Happela, który może pomieścić 53 tysięcy widzów. Kamiński podkreślił, że Lech Kaczyński "nie zabiera ani jednego biletu z puli przeznaczonej dla polskich kibiców". "Prezydent w specjalnej loży razem z prezydentem Austrii będzie kibicował naszym piłkarzom" - dodał.
Przed meczem odbędzie się długie spotkanie Kaczyńskiego z Fischerem. Prezydenci podczas rozmów poruszą tematy dotyczące relacji dwustronnych, ale także problematyki europejskiej.
Lech Kaczyński i Heinz Fischer omówią m.in. kwestie związane z ratyfikacją Traktatu z Lizbony czy obsadą nowych stanowisk w UE po planowanym wejściu w życie Traktatu 1 stycznia 2009 roku. Tematami rozmów mają być także: współpraca gospodarcza między Polską a Austrią, sytuacja na Bałkanach Zachodnich oraz euroatlantyckiego aspiracje Ukrainy i Gruzji.
Głównymi kwestiami jednak, które zdominują spotkanie prezydentów, mają być te związane ze sportem. Polska strona będzie chciała także skorzystać z doświadczeń Austrii w organizowaniu EURO 2008. Za cztery lata Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mają odbyć się w Polsce i na Ukrainie.
Reprezentacje Polski i Austrii rozegrały dotychczas siedem meczów. W czterech zwyciężyła Polska. Jednak ostatnie dwa - w eliminacjach do Mistrzostw Świata w 2006 roku - wygrała. Austriacy przegrali z nami w Wiedniu 1:3, w Chorzowie 2:3.
nd, pap