Tragedia w tureckich koszarach

Tragedia w tureckich koszarach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Turecki porucznik ukarał żołnierza, który zasnął na służbie każąc mu trzymać w wyciągniętej ręce granat pozbawiony zawleczki. Kiedy żołnierz nie był już w stanie utrzymać granatu doszło do tragedii. W eksplozji zginął on i trzech jego kolegów.
Początkowo władze wojskowe podały, że wybuch granatu był efektem nieszczęśliwego wypadku. Prawdę o zdarzeniu ujawniła dopiero turecka prasa. Po przeprowadzeniu dochodzenia w tej sprawie porucznik został aresztowany za spowodowanie śmierci czterech żołnierzy z poboru. Wojsko nie skomentowało doniesień prasowych.

PAP, arb