Działacz PiS przebrał się za penisa

Działacz PiS przebrał się za penisa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Rachoń, rzecznik prasowy MSWiA w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, na ulicach Sopotu, przebrany za penisa skandował hasło: „Putin morderca”. Akcja odbyła się w południe pod hotelem, w którym trwało polsko-rosyjskie spotkanie na szczycie – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Rachoń wraz z kolegą Michałem Stróżykiem – również związanym z PiS – został zatrzymany przez policję za podejrzenie użycia środków pirotechnicznych. Zaniepokojenie funkcjonariuszy wzbudził dźwięk pękających balonów, którymi przyozdobiony był strój Rachonia. – Przebrałem się za penisa, bo kojarzy mi się z Putinem – tłumaczył członek rady programowej gdańskiego ośrodka telewizji publicznej z rekomendacji PiS.

Rachoniowi, poza Stróżykiem, towarzyszył były radny Sopotu – Jakub Świderski. Rachoń przewodził ostatniej kampanii PiS w mieście za odwołaniem prezydenta Jacka Karnowskiego. Współpracował też z eurodeputowaną Hanną Fołtyn-Kubicką. Szczytem jego politycznej kariery było piastowanie funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji za czasów rządu Jarosława Kaczyńskiego.

„Gazeta Wyborcza", js