Juergen Klinsmann odrzucił ofertę amerykańskiej federacji piłkarskiej i nie zostanie trenerem reprezentacji tego kraju. Były selekcjoner niemieckiej kadry przez miesiąc negocjował warunki umowy, ale ostatecznie nie zdecydował się objąć posady.
- Nie potrafiliśmy dojść do porozumienia. Ustne deklaracje nie pokrywały się z pisemnymi - wytłumaczył swoją decyzję 46-letni szkoleniowiec. - Chodziło przede wszystkim o to, kto ma ostatnie słowo w kluczowych kwestiach. Nie mogłem bez klarownych zapisów w umowie podjąć się tej pracy - zaznaczył Klinsmann. Po zerwaniu rozmów z Niemcem federacja USA przedłużyła kontrakt z obecnym trenerem Bobem Bradleyem.
Po zdobyciu z reprezentacją Niemiec brązowego medalu mistrzostw świata w 2006 roku Klinsmann zrezygnował z posady i już wtedy dostał propozycję objęcia kadry USA. W kwietniu 2009 roku został po paru miesiącach zwolniony z Bayernu Monachium i od tamtego czasu nie znalazł nowego pracodawcy.
zew, PAP