Do szkockiego klubu Celtic Glasgow dotarły dwie tajemnicze przesyłki zaadresowane do trenera Neila Lennona i pomocnika Nialla McGinna. Po otwarciu okazało się, że paczki zawierały naboje do pistoletu.
Klub zawiadomił policję, ale nie ustalono jeszcze, czy chodzi o politycznie motywowaną akcję czy o kiepski żart jednego z kibiców. Wiadomo już, że obie paczki zostały nadane w Irlandii Północnej. "Nie będzie żadnych oficjalnych wypowiedzi ze strony klubu. To sprawa dla władz i one się tym już zajęły" - napisano na oficjalnej stronie Celticu.
Zarówno Lennon, jak i McGinn pochodzą z Irlandii Północnej i są katolikami. Trener znalazł się już raz na celowniku religijnych fanatyków. W 2002 roku zrezygnował jako piłkarz ze swojego udziału w meczu międzypaństwowym między Irlandią Północnej a Cyprem, po tym jak wcześniej grożono mu śmiercią. Niewiele później postanowił zakończyć sportową karierę.
zew, PAP