Po przeszczepie serca - z Zabrza do Krakowa. Na rowerze

Po przeszczepie serca - z Zabrza do Krakowa. Na rowerze

Dodano:   /  Zmieniono: 
21 byłych pacjentów Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu wsiadło na rowery, żeby w drodze do Krakowa promować kampanię "Tak dla transplantacji". - Zbyt wiele osób czeka na swoją kolej - Jan Statuch, któremu przeszczepiono serce dziewięciu lat temu.

Uczestnicy przygody rowerowej "Z nowym sercem na rowerze przez Polskę i Świat" wyjechali z Zabrza 10 czerwca. W kilkudziesięcioosobowym peletonie znalazło się 21 osób, które nowe serce otrzymały w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu (SCCS). Trasa peletonu prowadzi na Rynek Główny w Krakowie. Tam 12 czerwca, byli pacjenci z Zabrza będą zachęcać do wypełniania oświadczeń woli dawcy organów.

Trasa peletonu prowadziła przez Zabrze, Dąbrowę Górniczą i Trzyciąż. Najmłodsza z uczestniczek czteroletnia Ula, która dostała nowe serce trzy lata temu, jechała z mamą. - Skład peletonu zamyka 40-letni Romek z 19-letnim stażem po przeszczepie - relacjonowała Alicja Chachaj, członek zarządu Fundacji Śląskiego Centrum Chorób Serca.

W drodze do Krakowa uczestnicy przygody rowerowej zajmowali się popularyzacją idei transplantacji oraz zdrowego stylu życia, zachęcali również do wsparcia budowy nowego skrzydła budynku w SCCS, w którym będzie się mieścić Centrum Leczenia Mukowiscydozy i Przeszczepu Płuc. W Dąbrowie Górniczej na spotkanie z uczestnikami kampanii przyszło ponad 70 osób. Wszyscy poddali się badaniom. Kiedy byli w drodze do Trzyciąża z Krosna wyleciały balony. - Planujemy nie tylko loty balonem, ale również spotkanie integracyjne - tłumaczyła Chachaj.

Kulminacyjnym momentem akcji będzie wizyta w Krakowie. - Każdy z was może się znaleźć po naszej stronie, dlatego będziemy na krakowskim rynku będziemy zachęcać do wypełniania oświadczeń woli dawcy organów. Wystarczy wpisać nazwisko, PESEL oraz złożyć swój podpis. Wypełnienie tej zwykłej kartki papieru może uratować życie wielu osobom - tłumaczył Statuch. - Będzie się można samemu przekonać, jak to ważne. Wśród nas będzie 13-miesięczny chłopczyk imieniem Alan, który mając 6 miesięcy dostał nowe serce i już chodzi - dodał.

W ubiegłym roku SCCS obchodziło 25 rocznicę wykonania pierwszego przeszczepu serca w Polsce. Dokonał tego 5 listopada 1985 r. ówczesny kierownik zabrzańskiego Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologii prof. Zbigniew Religa. Choć przeszczep był udany, 62-letni pacjent zmarł dwa miesiące później na sepsę. Jednym z asystentów Religi przy pionierskiej operacji był prof. Marian Zembala, obecny szef Śląskiego Centrum Chorób Serca. W ciągu 25 lat w Zabrzu wykonano operacje serca w krążeniu pozaustrojowym u prawie 28 tys. chorych. Transplantacje serca, pojedynczego płuca, obu płuc, serca i płuc oraz serca i nerek przeszło tam prawie 900 pacjentów. Jak do tej pory, najmłodszym pacjentem spośród siedemdziesięciorga dzieci, które przeszły transplantacje w Zabrzu jest Alan. Nowe serce Alan otrzymał 15 września 2010 roku.

PAP, arb