PZKosz zapłaci milion złotych za ubezpieczenie Gortata?

PZKosz zapłaci milion złotych za ubezpieczenie Gortata?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polski Związek Koszykówki wysłał Marcinowi Gortatowi propozycję ubezpieczenia na czas sierpniowych przygotowań reprezentacji i jego gry w mistrzostwach Europy. - W ciągu 48 godzin zapoznam się z jej warunkami - zapowiedział zawodnik.
- Przesłaliśmy Gortatowi szczegóły takiej polisy. Zawodnik razem ze swoim agentem powinni najpierw przeanalizować jej treść, a następnie poinformować nas, czy akceptują jej założenia. Jeśli nie będą mieli zastrzeżeń, wpłacimy wymaganą kwotę, dzięki czemu Marcin będzie mógł uczestniczyć w sierpniowych przygotowaniach kadry oraz zagrać we wrześniu w mistrzostwach Europy na Litwie - poinformował prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański. Ubezpieczenie może kosztować nawet milion złotych. - Szukamy firmy, która w ramach sponsoringu byłaby skłonna wyłożyć taką kwotę. Jeśli nie znajdziemy chętnych, sami za nią zapłacimy. Od lutego bierzemy taką ewentualność pod uwagę - dodał prezes.

W mistrzostwach Europy nie zagra kilku podstawowych polskich koszykarzy, m.in. Maciej Lampe, Michał Ignerski, Filip Dylewicz i Krzysztof Szubarga. - Nikogo nie będziemy zmuszać do gry w biało-czerwonych barwach. Drużynę narodową mają tworzyć koszykarze, którzy rozumieją, co to jest reprezentacja i chcą w niej występować. Cieszę się, że Marcin Gortat zalicza się do takich osób. Bardzo bym chciał, aby grał w tym sezonie również w polskiej lidze, aczkolwiek nie wiem, czy jakiś zespół stać na zatrudnienie tego zawodnika - zaznaczył Bachański.

Tymczasem nadal nie wiadomo, gdzie Gortat będzie występował w tym sezonie. Nie będzie to Spartak St. Petersburg o którym mówiło się dotychczas. - Na razie nie chciałbym niczego potwierdzać, komentować, ani dementować. W ostatnich 24 godzinach wiele się wydarzyło, ale bardziej konkretne informacje będę mógł podać po spotkaniu z moim agentem, do którego ma dojść 22 lipca - poinformował Gortat, który powinien pojawić się na zgrupowaniu reprezentacji 1 sierpnia. Zawodnik ubolewa, że żadnego z meczów kontrolnych biało-czerwoni nie zagrają przed własną publicznością. - W okresie przygotowawczym kadrę czeka 10 spotkań, ale żadnego z nich nie będą mieli okazji zobaczyć nasi kibice. I jak tu mówić o promocji tej dyscypliny w Polsce? Sami strzeliliśmy sobie w stopę - ocenił.

PAP, arb