- Bardzo się cieszę, że trafiłem do Jagiellonii, szczególnie że trenerem jest Czesław Michniewicz, którego wcześniej bardzo ceniłem. Mam nadzieję, że pomogę zespołowi w jak najlepszej grze, a rodzina będzie szczęśliwa w Białymstoku - powiedział piłkarz po podpisaniu umowy. Mówił, że nie ma problemów zdrowotnych, wciąż trenował indywidualnie. - Wiadomo, że nie grałem przez dłuższy okres czasu z różnych powodów, ale myślę, że szybko złapię rytm meczowy - podkreślił Rasiak.
Michniewicz dodał, że ma nadzieję, iż wszystkie formalności związane z potwierdzeniem gry Rasiaka w Jagiellonii zostaną załatwione do meczu z Zagłębiem. Pytany, czy widzi go w pierwszym składzie, odpowiedział że tak, gdyby zaszła taka konieczność kadrowa. - Bardzo liczę na Grześka doświadczenie, na umiejętność zdobywania bramek. Jest to jeden z nielicznych w ostatnich latach zawodników, który sprawdził się w ligach zagranicznych i zdobył ponad sto bramek. Liczę, że w polskiej lidze ta sztuka uda mu się również - powiedział trener Jagiellonii. Zaznaczył, że z Tomaszem Frankowskim mogą stanowić "dużą siłę rażenia".
Jagiellonia ma problemy z napastnikami. Oprócz kontuzji Plizgi, na uraz narzeka Tomasz Frankowski, wciąż nie wrócił do gry Bartłomiej Grzelak, który odniósł kontuzję przed rundą rewanżową poprzedniej edycji rozgrywek. Problemy zdrowotne ma też młody Jan Pawłowski, a Brazylijczyk Maycon, który wrócił z wypożyczenia, nie spełnia pokładanych w nim nadziei i przesiaduje na ławce rezerwowych.
Grzegorz Rasiak w polskiej ekstraklasie rozegrał sto spotkań i zdobył 44 bramki. W 2004 roku podpisał kontrakt na Wyspach Brytyjskich z drugoligowym Derby County, później występował też w kilku innych tamtejszych klubach. Ostatnio grał na Cyprze. W reprezentacji Polski wystąpił 37 razy, zdobył 8 bramek.
pap, ps