AIDS zabija Afrykę

AIDS zabija Afrykę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zachodni œwiat, z powodu postępów medycyny i profilaktyki, nie drży już tak bardzo ze strachu przed AIDS, ale w Afryce choroba nadal masowo zbiera œmiertelne żniwo.
Trzy czwarte ludzi na œwiecie zainfekowanych wirusem HIV to Afrykanie. Przywykliœmy do tego, że Czarny Lšd od lat nie może się uwolnić od klęsk głodu i wojen. Jednak to wcale nie one, ale AIDS zabija najwięcej ludzi na kontynencie. Tylko w ubiegłym roku, spoœród 3 milionów osób zmarłych z powodu tej choroby na całym œwiecie, aż prawie 2,5 mln osób stanowili Afrykanie. W niektórych krajach południowej Afryki co pišty mieszkaniec jest zarażony. W rezultacie co najmniej kilkanaœcie milionów dzieci Czarnej Afryki nie ma rodziców.
Choroba wywołała katastrofę społecznš. Podobnie jak w bolszewickiej Rosji, po rewolucji i zbrodniach Stalina, tak teraz w takich krajach jak Botswana tysišce dzieci i młodzieży zamieniły się w "bezprizornych" - istoty zdane tylko na siebie. Do opieki nad nimi brak nie tylko rodziców i nauczycieli. Pod ciężarem epidemii padł nawet funkcjonujšcy od wieków system rozszerzonych rodzin - rodów i klanów. Niewiele z nich przejmuje odpowiedzialnoœć za opiekę nad sierotami, bojšc się zakażenia. Słabe i biedne państwa nie sš w stanie udŸwignšć tego ciężaru. Pomoc bogatych państw Zachodu jest ograniczona.
Podczas gdy sekretarz generalny ONZ, Afrykanin Kofi Annan wzywa dramatycznie do "Planu Marshalla", by walczyć ze skutkami AIDS, niektórzy z liderów kontynentu tylko wzruszajš ramionami mówišc, że tragedia ...powinna cieszyć bogate państwa, gdyż nie muszš się obawiać, że zalejš go emigranci z przeludnionej Afryki.
Jak wyglšdać będš afrykańskie państwa za lat kilka, gdy dorosnš dzisiejsi „bezprizorni”, analfabeci, przyzwyczajeni często od najmłodszych lat do zarabiania na siebie złodziejstwem, prostytucjš? Czy AIDS cofnie Afrykę do XVIII wieku?
Juliusz Urbanowicz