Jak poinformowała naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości Joanna Dębek, wszystkim pracownikom zostaną wypłacone odprawy z tytułu rozwiązania stosunku pracy, odszkodowania za skrócenie okresu wypowiedzenia oraz należne ekwiwalenty za urlop.
Według Dębek obiekt, w którym obecnie mieści się schronisko, prawdopodobnie przejmie Służba Więzienna. Decyzja w tej sprawie ma zapaść do końca czerwca. Obecnie nadal trwają ustalenia w sprawie przejęcia budynku na potrzeby oddziału zewnętrznego jednego z zakładów karnych.
Zdaniem Dębek część zwalnianych pracowników schroniska mogłaby tu znaleźć pracę. Prawie połowa z nich to pracownicy pedagogiczni: wychowawcy, nauczyciele z działającej przy schronisku szkoły, psycholodzy i terapeuci. W placówce pracują też strażnicy i pracownicy obsługi administracyjno-technicznej. Dębek zastrzegła jednak, że o ewentualnym zatrudnieniu decydować będzie kierownictwo SW.
W placówce przebywa obecnie 14 nieletnich. Dwóch z nich oczekuje na przeniesienie do zakładu poprawczego. Pozostali zostaną umieszczeni w innych schroniskach – głównie w schronisku Warszawa-Okęcie.
Jako główny powód likwidacji placówki Ministerstwo Sprawiedliwości podało niski stan wykorzystania miejsc (ok. 35-40 proc. w latach 2009-2011). Na 50 dostępnych miejsc w schronisku przebywało nie więcej niż 17-20 osób. Według resortu sprawiedliwości wysokie były także koszty utrzymania przebywających w schronisku nieletnich, znacznie przekraczające średnią (ponad 18 tys. zł miesięcznie).
Zarządzenie w sprawie likwidacji Schroniska dla Nieletnich w Stawiszynie wydał pod koniec marca Minister Sprawiedliwości. Zlikwidowane mają zostać także Schroniska dla Nieletnich w Pobiedziskach w woj. wielkopolskim i Łańcucie w woj. podkarpackim.
Do schroniska w Stawiszynie sąd kierował chłopców w wieku od 13 do 18 lat, którzy popełnili czyny karalne i przestępstwa. W placówce mogli przebywać do ukończenia 21 lat. Schronisko pełniło funkcje diagnostyczno-resocjalizacyjną i izolacyjną. W ramach schroniska działa gimnazjum i zasadnicza szkoła zawodowa. Placówka istniała od blisko 50 lat.sjk, PAP