Silne nawałnice grad i śnieg - tysiące domów bez prądu, kobieta nie żyje

Silne nawałnice grad i śnieg - tysiące domów bez prądu, kobieta nie żyje

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Silne nawałnice z gradem i śniegiem przeszły w nocy i nad ranem w niedzielę nad Czechami i Austrią. Zginęła jedna osoba, ponad kilka tysięcy gospodarstw nie ma prądu, strażacy walczą z 50 pożarami i usuwają dziesiątki powalonych drzew.

Nawałnice przeszły najpierw nad południowymi i środkowymi Czechami. Temperatura spadła z 22 do kilku stopni powyżej zera. Wyżej położone drogi pokryły się gradem i śniegiem. Zaskoczeni kierowcy mówili o „białej mgle” oświetlanej wyładowaniami atmosferycznymi.

Doszło do wielu wypadków drogowych, w których odniosło obrażenia osiem osób. W pobliżu Czeskich Budziejowic pociąg pośpieszny najechał na powalone wiatrem drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Strażacy nadal walczą z 55 pożarami. Usuwanie skutków nawałnic potrwa co najmniej do wieczora. Zniszczone są dachy domów, grad uszkodził plony na polach, zniszczył karoserie i szyby w zaparkowanych samochodach.

Nawałnice pojawiły się potem w Górnej Austrii i Karyntii. W południowym Tyrolu, w miejscowości Sterzing, zginęła kobieta pod lawiną błota, która zalała jej dom. W wyższych partiach Alp spadł śnieg. Wiele lokalnych dróg i połączeń kolejowych zostało zablokowanych przez osuwiska błotno-żwirowe.

W pobliżu Linzu ewakuowano 1000 dzieci z letniego obozu namiotowego. Kilka tysięcy gospodarstw nie ma prądu. Ponad 1000 strażaków i ochotników usuwa połamane drzewa i wypompowuje wodę z zalanych piwnic.

Kolejne nawałnice mają przejść przez Europę Środkową w nocy z niedzieli na poniedziałek. Synoptycy zapowiadają znów intensywne opady deszczu. Wszystkie drogowe połączenia tranzytowe prowadzące przez Austrię są obecnie przejezdne, ale policja prosi kierowców, by podczas nawałnic przerwali jazdę i zatrzymywali się na parkingach.

mp, pap