- Wszelkie strefy, które są wymagane przepisami prawa, w tym przypadku zostały zachowane. Mówienie o zbyt bliskim posadowieniu budynków jest co najmniej niewłaściwe i niepoważne - powiedział Janusz Grzesiak, doradca starosty Ostrowa Wielkopolskiego.
Starostwo Powiatowe w Ostrowie Wielkopolskim odpiera zarzuty, jakie wysunął główny wykonawca gazociągu w Jankowie Przygodzkim. Podczas prac nad rurociągiem doszło tam do potężnego wybuchu, który zniszczył okoliczne domy. Urzędnicy przekonują, że wszystkie budynki wybudowano w odpowiedniej odległości od gazociągu.
sjk, TVN24/x-news