Policjanci z Góry Kalwarii zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który kierował pojazdem mając w organizmie 1,9 promila alkoholu. Podczas zatrzymania naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza, a potem próbował wręczyć mundurowym łapówkę, żeby „zapomnieli” o wszystkim. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci podczas służby zwrócili uwagę na BMW, którego styl jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Postanowili więc zatrzymać auto do kontroli, jednak na widok oznakowanego radiowozu i sygnałów do zatrzymania, kierowca przyspieszył. Został zatrzymany po krótkim pościgu.
Po zatrzymaniu pojazdu kierowca chciał zmylić funkcjonariuszy, zamieniając się miejscami z pasażerem i udawał, że to nie on prowadził samochód. Gdy policjanci podeszli do auta i otworzyli drzwi, mężczyzna kilkakrotnie kopnął jednego z funkcjonariuszy w okolice klatki piersiowej. W związku z agresywnym zachowaniem kierowcy i pasażera, policjanci wezwali drugi patrol.
Wykonane badanie potwierdziło, że zatrzymany był pijany - badanie alkomatem wykazało 1,9 promila alkoholu w organizmie.
To jednak nie koniec - chcąc wybronić się z opresji, próbował jeszcze przekupić funkcjonariuszy, wręczając im 200 złotych w zamian za „odpuszczenie”. Tym pogrążył się jeszcze bardziej. Funkcjonariusze zdecydowanie odmówili, a 42-latek został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu, mężczyzna będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz próbę przekupienia.
Czyn ten zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Dk, policja.waw.pl
Po zatrzymaniu pojazdu kierowca chciał zmylić funkcjonariuszy, zamieniając się miejscami z pasażerem i udawał, że to nie on prowadził samochód. Gdy policjanci podeszli do auta i otworzyli drzwi, mężczyzna kilkakrotnie kopnął jednego z funkcjonariuszy w okolice klatki piersiowej. W związku z agresywnym zachowaniem kierowcy i pasażera, policjanci wezwali drugi patrol.
Wykonane badanie potwierdziło, że zatrzymany był pijany - badanie alkomatem wykazało 1,9 promila alkoholu w organizmie.
To jednak nie koniec - chcąc wybronić się z opresji, próbował jeszcze przekupić funkcjonariuszy, wręczając im 200 złotych w zamian za „odpuszczenie”. Tym pogrążył się jeszcze bardziej. Funkcjonariusze zdecydowanie odmówili, a 42-latek został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu, mężczyzna będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz próbę przekupienia.
Czyn ten zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Dk, policja.waw.pl