Simon Woods, pilot British Airways, wykorzystywał seksualnie uczennice szkół w kilku afrykańskich krajach. W ubiegłym roku mężczyzna zginął w wypadku kolejowym. Ofiary zamierzają w tej sprawie pozwać linie lotnicze – podaje gazeta.pl
W 2013 roku miała odbyć się rozprawa przeciwko Simonowi Woodsowi, którego oskarżono o wykorzystywanie seksualne dzieci w Afryce. Dwa tygodnie przez rozpoczęciem procesu Woods zginął tragicznie w wypadku kolejowym. Na podstawie ustaleń prawników ofiar, linie lotnicze British Airways powinny ponieść odpowiedzialność za swojego pracownika.
Pilot Simon Woods podczas podróży służbowych molestował i fotografował uczennice w wieku od 8 do 20 lat w afrykańskich szkołach m.in. w Kenii, Ugandzie i Tanzanii.
Jak informuje prawniczka ofiar Nichola Marshall, Woods dokonywał wielu przestępstw na tle seksualnym, dzięki zatrudnieniu w największym brytyjskim towarzystwie lotniczym. Dodała, że wszystkie szkoły, do których uczęszczały poszkodowane dziewczyny, były wspomagane finansowo przez British Airways, a Simon Woods zarządzał tą darowizną w imieniu koncernu. Na razie wiadomo o 16 molestowanych dziewczynach, lecz w najbliższych tygodniach prawnicy zajmujący się sprawą mają spotkać się z kolejnymi ofiarami Woodsa.
Linie British Airways w oświadczeniu napisały, że „są zszokowani i przerażeni wiadomością o zarzutach stawianych Simonowi Woodsowi, które mają ścisły związek z jego działalnością na rzecz pomocy dzieciom, co nie wchodziło w zakres jego obowiązków w British Airways".
AT, gazeta.pl
Pilot Simon Woods podczas podróży służbowych molestował i fotografował uczennice w wieku od 8 do 20 lat w afrykańskich szkołach m.in. w Kenii, Ugandzie i Tanzanii.
Jak informuje prawniczka ofiar Nichola Marshall, Woods dokonywał wielu przestępstw na tle seksualnym, dzięki zatrudnieniu w największym brytyjskim towarzystwie lotniczym. Dodała, że wszystkie szkoły, do których uczęszczały poszkodowane dziewczyny, były wspomagane finansowo przez British Airways, a Simon Woods zarządzał tą darowizną w imieniu koncernu. Na razie wiadomo o 16 molestowanych dziewczynach, lecz w najbliższych tygodniach prawnicy zajmujący się sprawą mają spotkać się z kolejnymi ofiarami Woodsa.
Linie British Airways w oświadczeniu napisały, że „są zszokowani i przerażeni wiadomością o zarzutach stawianych Simonowi Woodsowi, które mają ścisły związek z jego działalnością na rzecz pomocy dzieciom, co nie wchodziło w zakres jego obowiązków w British Airways".
AT, gazeta.pl