Postawił wszystko na Brazylię, by ukarać żonę

Postawił wszystko na Brazylię, by ukarać żonę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie wymieniony z nazwiska mieszkaniec Glasgow postawił 27 tys. funtów (ok. 155 tys. złotych) na zwycięstwo Brazylii w piłkarskich mistrzostwach świata po to, by zrobić na złość żonie.
Według agencji PA News, personel firmy bukmacherskiej Coral oniemiał, gdy mężczyzna w wieku pięćdziesięciu kilku lat wszedł do lokalu kładąc na stole 27 tys. funtów gotówką. W trakcie, gdy kasjerzy byli zajęci liczeniem pieniędzy, klient oświadczył, iż dokonuje zakładu po to, by w posiadanie pieniędzy nie weszła żona, z którą jest w trakcie postępowania rozwodowego.

Jeżeli Brazylia zdobędzie puchar świata to przy wysokich szansach zwycięstwa ocenianych obecnie na 5:2. mężczyzna zainkasuje 95,5 tys. funtów. W takiej sytuacji wygraną zachowa w tajemnicy i przeznaczy na kupno mieszkania po rozwodzie. Jeśli zaś Brazylia nie zostanie mistrzem świata, to jego satysfakcją będzie to, iż przynajmniej żona nie przejmie jego pieniędzy.

"Jest to najbardziej niezwykłe wytłumaczenie piłkarskiego zakładu, z jakim zetknąłem się w mojej, wieloletniej pracy zawodowej" - powiedział agencji Simon Clarke - rzecznik Coralu.

Dodał, że nietypowa jest nie tylko motywacja, ale także i to, że zapłata została dokonana gotówką i że zakład jest tak wysoki. Zazwyczaj stawki są dużo niższe i dokonywane przelewem bankowym lub kartą debetową.

Clarke nie podaje adresu lokalu, do którego przyszedł klient z obawy, iż może to przyciągnąć złodziei.

Brazylia jest wśród klientów firmy uważana za faworyta mistrzostw przed Anglią i Niemcami, których szanse oceniane są na 7:1.

pap, ab