Mazury nie zostały cudem natury

Mazury nie zostały cudem natury

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mazury (fot. Piotr Tysarczyk/Wikipedia) 
Mazury znalazły się w pierwszej czternastce w konkursie na nowe cuda natury - podała na swojej stronie internetowej organizująca plebiscyt fundacja New7Wonders. Niestety wstępne wyniki głosowania podane o 20:07 wskazują na to, że Mazury nie zmieściły się w czołowej siódemce, a więc nie znajdą się na liście nowych siedmiu cudów natury. Na liście znalazły się natomiast: Amazonka, zatoka Halong, wodospad Iguazu, wyspa Jeju, Komodo, podziemna rzeka Puerto Princessa i góra Table.
O godz. 17 Fundacja New7Wonders na swojej stronie internetowej podała w kolejności alfabetycznej czternaście miejsc (z 28 biorących udział w finale konkursu), które uzyskały najwięcej głosów. Mazury znalazły się na tej liście obok m.in. Amazonki, Morza Martwego i Kilimandżaro. Na liście pierwszej czternastki nie ma już m.in. Wezuwiusza i Czarnego Lasu.

Wcześniej organizatorzy podali, że w ostatnich godzinach Mazurom szybko przybywało głosów. Głosowanie zamknięto w południe czasu polskiego. Ostateczne wyniki konkursu - a więc listę siedmiu nowych cudów natury -  fundacja podała o godz. 20:07. Na liście tej Mazury się nie znalazły.

- Nic się złego nie stało, że nie weszliśmy do finałowej siódemki. Dla nas najbardziej liczyło się, żeby zaistnieć i tak się stało. Przy okazji tego konkursu zaczęto ponownie mówić o Mazurach, Mazury wróciły do powszechnej świadomości Polaków i Europejczyków. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy w Polsce i na świecie oddali głos na Mazury, którzy nas wspierali i nam kibicowali - mówił po ogłoszeniu wyników burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski. - Szczerze mówiąc, nie jest mi żal, że przegraliśmy. Trochę się o  te nasze Mazury bałem, myślałem, co będzie, jak wejdziemy do finałowej siódemki. Gdybyśmy byli na  pierwszym miejscu to ruch turystyczny bardzo, bardzo by się nam zwiększył, a ta kraina nie powinna być zadeptana, nie powinna wyzbywać się swojej wyjątkowej aury dzikości. Jestem pewien, że po tym konkursie i tak ruch turystyczny będzie większy, taki w sam raz - dodał.

- Trudno. I tak zaszliśmy bardzo daleko. Proszę pamiętać, że choć nie znaleźliśmy sie na liście siedmiu Nowych Cudów Natury, to i tak zaszliśmy bardzo wysoko. Mazury pozostają najpiękniejszym regionem jezior na świecie - żadne inne pojezierze nie znalazło się w finałowej czternastce, i najpiękniejszym regionem Europy - bo w finale nie znalazł się żaden inny region z  naszego kontynentu - tak wyniki plebiscytu skomentował z kolei Jacek Pałkiewicz, ambasador promocji Mazur. Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas także łagodził rozczarowanie. - Po dwóch latach kampanii Mazury stały się znaną marką, która będzie służyć Polsce. Jestem przekonany, że za kilka lat Polska będzie kojarzona z Mazurami, tak jak teraz Norwegia z fiordami. Dokonaliśmy i  tak bardzo wiele dla rozpropagowania atrakcyjności regionu. Teraz przyjdzie czas na odcinanie kuponów od tego sukcesu w postaci wzmożonego zainteresowania turystów - przekonywał.

Mazury były jedynym polskim regionem biorącym udział w finałowym głosowaniu. O  miano jednego z cudów natury rywalizowały od 2009 roku m.in. z  Wezuwiuszem i Wyspami Galapagos. W poprzednich etapach konkursu Polskę reprezentowały jeszcze Białowieża i  Pustynia Błędowska - oba miejsca zdobyły jednak zbyt mało głosów, by  dojść do finału.

Promocja Mazur w tym konkursie przebiegała pod hasłem "Mazury Cud Natury". Ogólnoświatowy konkurs na 7 Nowych Cudów Natury zorganizowany został w 2007 roku przez szwajcarską fundację New7Wonders. Do konkursu zgłoszono ponad 400 miejsc z całego świata, z czego do  konkursu zakwalifikowano 261.

PAP, arb