Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen i gen. Phil Breedlove poinformowali o szczegółach "Planu Działań na Rzecz Gotowości", tj. wytycznych wrześniowego szczytu Sojuszu.
Rosji zarzuca się prowadzenie "podwójnej gry" z Zachodem, jak również ostrzegają, że NATO w odpowiedzi nie pozostanie bierne.
Zdaniem Rasmussena i gen. Breedlove agresja Rosji przeciw Ukrainie przerwała "bezprecedensowy okres pokoju". Ich zdaniem dotychczas "wydawało się - choć było to trudne do wyobrażenia - że dotychczasowi przeciwnicy stali się sojusznikami a z Rosją udawało się wypracować nowe partnerstwo".
- Dzień po dniu obserwujemy dowody na rosyjską szkodliwą obecność na Ukrainie, gromadzenie na granicy oddziałów wojskowych i cyniczną próbę ukrycia tego pod płaszczykiem pomocy humanitarnej - czytamy w oświadczeniu.
Oznajmili również, iż NATO w odpowiedzi na te działania Rosji podejmie wszelkie starania na rzecz zapewnienia zdolności obronnych wszystkim państwom członkowskim.
"Plan Działań na Rzecz Gotowości" obejmuje: podtrzymanie już podjętych działań podnoszących bezpieczeństwo wschodniej flanki sojuszu, rotacyjne ćwiczenia w krajach członkowskich na Wschodzie, zwiększone patrole morskie na Bałtyku i Morzu Czarnym, utrzymanie lub wprowadzenie sił zbrojnych Sojuszu w krajach Europy Wschodniej, ściślejsza współpraca i wymiana wywiadowcza, rewizja planów obronnych, rozszerzenie częstotliwości, zakresu i umiejscowienia wspólnych ćwiczeń wojskowych etc.
Gen. Breedlove i Rasmussen zwrócili również uwagę na to, że szczyt w Walii będzie "kluczową szansą na odwrócenie trendu spadkowego w budżetach obronnych".
Na koniec sekretarz generalny i głównodowodzący Sojuszu wzywają Rosję do tego, aby wycofała oddziały wojskowe z Ukrainy.
- Wycofując oddziały wojskowe, kończąc z taktyką hybrydowej wojny i podejmując wraz ze społecznością międzynarodową działania na rzecz znalezienia politycznego rozwiązania kryzysu.
tvn24.pl
Zdaniem Rasmussena i gen. Breedlove agresja Rosji przeciw Ukrainie przerwała "bezprecedensowy okres pokoju". Ich zdaniem dotychczas "wydawało się - choć było to trudne do wyobrażenia - że dotychczasowi przeciwnicy stali się sojusznikami a z Rosją udawało się wypracować nowe partnerstwo".
- Dzień po dniu obserwujemy dowody na rosyjską szkodliwą obecność na Ukrainie, gromadzenie na granicy oddziałów wojskowych i cyniczną próbę ukrycia tego pod płaszczykiem pomocy humanitarnej - czytamy w oświadczeniu.
Oznajmili również, iż NATO w odpowiedzi na te działania Rosji podejmie wszelkie starania na rzecz zapewnienia zdolności obronnych wszystkim państwom członkowskim.
"Plan Działań na Rzecz Gotowości" obejmuje: podtrzymanie już podjętych działań podnoszących bezpieczeństwo wschodniej flanki sojuszu, rotacyjne ćwiczenia w krajach członkowskich na Wschodzie, zwiększone patrole morskie na Bałtyku i Morzu Czarnym, utrzymanie lub wprowadzenie sił zbrojnych Sojuszu w krajach Europy Wschodniej, ściślejsza współpraca i wymiana wywiadowcza, rewizja planów obronnych, rozszerzenie częstotliwości, zakresu i umiejscowienia wspólnych ćwiczeń wojskowych etc.
Gen. Breedlove i Rasmussen zwrócili również uwagę na to, że szczyt w Walii będzie "kluczową szansą na odwrócenie trendu spadkowego w budżetach obronnych".
Na koniec sekretarz generalny i głównodowodzący Sojuszu wzywają Rosję do tego, aby wycofała oddziały wojskowe z Ukrainy.
- Wycofując oddziały wojskowe, kończąc z taktyką hybrydowej wojny i podejmując wraz ze społecznością międzynarodową działania na rzecz znalezienia politycznego rozwiązania kryzysu.
tvn24.pl