Piąta kolumna Putina: Nocne Wilki

Piąta kolumna Putina: Nocne Wilki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nocne Wilki w Wołgogradzie (fot.Администрация Волгоградской облас
Motocykliści z klubu Nocne Wilki to nie rosyjscy patrioci, ale bojówkarze Kremla, którzy mają krew na rękach. Oto pięć powodów, dla których nie możemy wpuścić ich do Polski.

Zwalisty, dobrze zbudowany mężczyzna o wyglądzie heavymetalowca. Aż trudno uwierzyć, że lider Nocnych Wilków Aleksandr Załdostanow przez cztery lata pracował jako lekarz. Z lekarskiej przeszłości został mu tylko używany do dziś pseudonim Chirurg. W 1989 r. rzucił medycynę i założył pierwszy w ZSRR klub motocyklowy. Jego mafijno-polityczne wpływy rosły z roku na rok, ale przełom nastąpił w 2009 r., kiedy na zjeździe miłośników motoryzacji poznał samego Władimira Putina. Odtąd przedstawia się jako największy zwolennik Kremla, do tego krzewiciel idei prawosławnych, narodowych i wszechrosyjskich. Teraz Nocne Wilki chcą przejechać do Berlina, by w stolicy Niemiec uczcić 70. rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem. Trasa rajdu wiedzie przez Polskę, Czechy, Słowację i Austrię. W Polsce poparcia udzielili im m.in. organizatorzy Rajdu Katyńskiego. Dlaczego mimo to nie powinniśmy ich wpuścić do kraju?


1. BO TO POSPOLICI BANDYCI

Mało kto wie, że Nocne Wilki to klasyczny gang motocyklowy zamieszany w Rosji w pospolite przestępstwa. Gdyby nie parasol ochronny, którym w 2009 r. otoczył ich Putin, zapewne ścigałaby ich milicja. Przykład? W 2012 r. rozbili oni dyskotekę w Zelenogradzie, w czasie zamieszek padły strzały, jedna osoba zginęła, kilkadziesiąt zostało rannych. – Gang regularnie uczestniczy w mafijnych porachunkach i walkach o wpływy, m.in. narkotykowe – mówi Marcin Rey, publicysta, animator akcji społecznych na rzecz niepodległej Ukrainy. – Pomijając wszelkie wątki polityczne, są to pospolici bandyci zagrażający bezpieczeństwu publicznemu – mówi Rey. Tomasz Czuwara z Fundacji Otwarty Dialog zwraca uwagę, że poglądy głoszone przez Nocne Wilki stoją w sprzeczności ze standardami europejskimi. – To grupa afirmująca przemoc i totalitaryzm, homofobiczna i rasistowska. Nic dziwnego, że na przykład w Finlandii uznano ją za organizację przestępczą – zauważa.

Więcej o tym, dlaczego Nocne Wilki nie powinny zostać wpuszczone do Polski przeczytasz w najnowszym wydaniu "Wprost", dostępnym w formie e-wydania na www.ewydanie.wprost.pl, a od poniedziałku w kioskach oraz salonach prasowych na terenie całego kraju.

"Wprost" jest dostępny również w wersji do słuchania.
Tygodnik "Wprost" można zakupić także za pośrednictwem E-kiosku
Oraz na  AppleStore GooglePlay