Ziobro: przyszliśmy upomnieć się o wolność

Ziobro: przyszliśmy upomnieć się o wolność

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Dzisiaj walka o Telewizję Trwam jest walką o polską demokrację" (fot. PAP/PAP/Rafał Guz) 
Przyszliśmy upomnieć się o sprawiedliwość społeczną, prawdę i wolność. Na pewno zwyciężymy - powiedział lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro podczas wiecu przed pomnikiem Państwa Podziemnego obok Sejmu. Wiec poprzedził marsz "Obudź się Polsko!".

- Przyszliśmy tutaj dzisiaj głównie, aby upomnieć się o prawdę i o wolność w obszarze mediów. Nasza obecność tutaj jest znakiem sprzeciwu wobec dyskryminacji mediów katolickich, wobec dyskryminacji Telewizji Trwam - powiedział Ziobro do kilkuset zebranych na wiecu sympatyków Solidarnej Polski i Radia Maryja oraz związkowców z "Solidarności". - Dzisiaj walka o Telewizję Trwam jest walką o polską demokrację. Zwyciężymy - oświadczył lider Solidarnej Polski.

W ocenie Ziobry, nie ma dnia, aby nie wychodziły na jaw kolejne zaniechania rządu Donalda Tuska, które - według niego - pokazują ogromny rozkład państwa i niesprawiedliwość społeczną. Jak podkreślił, zarówno afera Amber Gold, jak i zaniechania instytucji państwa ws. śmierci dwójki dzieci z Pucka, oraz "karygodne błędy" związane z katastrofą smoleńską, skłaniają do zadania publicznie pytania: "Jak działa państwo?".

Zdaniem wiceszefa SP Jacka Kurskiego, państwo polskie pod rządami PO za nic nie odpowiada. - Czego się nie dotknie Platforma Obywatelska to klęska. To jest naprawdę system władzy, który prowadzi nasz kraj do upadku. Trzeba się temu przeciwstawić - mówił Kurski podczas wiecu. Jak zaznaczył, "trzeba się przeciwstawić logice Platformy, która jest dumna z tego, że jedyne, co państwo potrafi to sprawnie przeprowadzić pogrzeby po kolejnych katastrofach".

- W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że nawet pogrzebów ta władza nie potrafiła w sposób godny przeprowadzić. Jeżeli Polska ma się normalnie rozwijać (...), to musimy powiedzieć Platformie Obywatelskiej - do widzenia. Do widzenia Platformo raz na zawsze - podkreślił Kurski.

Po wiecu jego uczestnicy przeszli na Plac Trzech Krzyży, gdzie zamierzają przyłączyć się do marszu "Obudź się Polsko!", który przejdzie w sobotę przez ulice stolicy, demonstrując przeciwko brakowi dialogu społecznego i podnoszeniu wieku emerytalnego oraz w obronie swobód obywatelskich i pluralizmu mediów.

Podczas marszu nie jest przewidziane wystąpienie Ziobry.

Od godz. 12 uczestnicy demonstracji zbierają się na pl. Trzech Krzyży w Warszawie. O godz. 13 miała się rozpocząć msza święta. Potem uczestnicy manifestacji mają przemaszerować Traktem Królewskim na pl. Zamkowy. Całość ma zakończyć koncert patriotyczny i przemówienia m.in. szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego i szefa Solidarności Piotra Dudy. Zakończenie marszu przewidziano na godz. 17.

jl, PAP