Przeprowadzono badania, które miały sprawdzić, jakie miejsce jest najbardziej bezpieczne w wypadku apokalipsy zombie. Naukowcy z Uniwersytetu Cornella zbadali, że miast należy unikać, a najlepiej wybrać się w góry - podaje TVP Info.
Badacze stworzyli symulację ataku zombie. Oparto ją na modelach realnych chorób i ich rozwoju, dokładając dwa czynniki - stany bytu ludzkiego, od człowieka, przez zainfekowanego i zombie do martwego zombie, oraz interakcje człowiek-zombie, takie jak gryzienie i zabijanie.
Zdaniem naukowców sytuacja może wymknąć się łatwo spod kontroli. Zombie mogłyby szybko opanować miejsca bardziej zaludnione, dlatego ratunkiem mogłoby być udanie się w tereny zamieszkane przez małą liczbę ludzi. Naukowcy stwierdzili, że małe osady w górach mogłyby się bronić miesiącami, zaś Nowy Jork zostałby zainfekowany w całości w ciągu doby.
TVP Info
Zdaniem naukowców sytuacja może wymknąć się łatwo spod kontroli. Zombie mogłyby szybko opanować miejsca bardziej zaludnione, dlatego ratunkiem mogłoby być udanie się w tereny zamieszkane przez małą liczbę ludzi. Naukowcy stwierdzili, że małe osady w górach mogłyby się bronić miesiącami, zaś Nowy Jork zostałby zainfekowany w całości w ciągu doby.
TVP Info