Wprost: Boi się pan tej jesieni?
Prof. Andrzej Matyja: Boję się. Myślę, że wszyscy się boimy. Przynajmniej powinniśmy.
Czytaj też:
Alarmujące dane z MZ. Zwiększa się liczba zajętych respiratorów
Jest aż tak źle?
Bijemy kolejne rekordy, jeśli chodzi o dobową liczbę zakażeń i zgonów. Co gorsza, na jesienną falę koronawirusa nałożył się sezon grypowy, który też zawsze zbiera swoje żniwo. Jako chirurg jestem optymistą i mam nadzieję, że dyscyplina, która cechowała nasze społeczeństwo w marcu i kwietniu – noszenie maseczek, zachowywanie dystansu fizycznego, częste mycie i dezynfekowanie rąk, unikanie dużych skupisk ludzi – teraz wróci.
Dzisiaj z tą dyscypliną jest u nas znacznie gorzej niż wiosną. Zresztą sami politycy nie dają dobrego przykładu obywatelom.
Polacy w nagłych trudnych sytuacjach zazwyczaj dają sobie radę. Gdy tylko mamy określonego wroga, wszyscy maksymalnie się mobilizujemy i solidaryzujemy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.