Mruczanka w stylu Kubusia Puchatka. Tak Cameron żegnał się ze stanowiskiem

Mruczanka w stylu Kubusia Puchatka. Tak Cameron żegnał się ze stanowiskiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
David Cameron przed siedzibą przy 10 Downing Street
David Cameron przed siedzibą przy 10 Downing Street Źródło:Flickr / Number 10
Ci, którzy sądzili, że ogłoszenie zamiaru złożenia w środę dymisji wprawi premiera Wielkiej Brytanii w grobowy nastrój, musieli się poczuć rozczarowani zamieszczonym na Twitterze nagraniem. David Cameron odchodził bowiem po wygłoszeniu oświadczenia dla prasy do pomieszczeń na 10 Downing Street nucąc wesołą melodię.

Wielu komentatorów wskazywało brytyjskiego premiera jako jednego z największych przegranych w związku z Brexitem. Decyzja o wyjściu Wielkiej Brytanii z unijnych struktur oceniana była często jako osobista klęska polityka, który zdecydował o rozpisaniu referendum rozstrzygniętego następnie przez Brytyjczyków na niekorzyść forsowanej przez niego opcji pozostania w UE.

Poniedziałkowy incydent pozwala jednak myśleć, że David Cameron wcale nie narzeka na zły nastrój. Po ogłoszeniu planowanej na środę dymisji i udzieleniu poparcia Theresie May premier został bowiem złapany na nuceniu wesołej melodii. Już po wygłoszeniu przygotowanego dla mediów komunikatu Cameron odwrócił się do kamer i, najwyraźniej nieświadomy, że wciąż jest nagrywany, odszedł w kierunku siedziby szefa rządu nucąc wesołą melodyjkę, która komentującym przypomina przyśpiewkę z "Kubusia Puchatka". Na końcu nagrania, tuż przez zamknięciem drzwi słychać też, jak szef brytyjskiego rządu rzuca krótkie: "W porządku".

twitter

Nowa premier

Po tym jak Brytyjczycy zdecydowali w referendum o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, premier David Cameron złożył rezygnację. Eksperci podkreślali, że poparcie dla May nie oznacza odwrotu od decyzji ws. Brexitu. Szefowa MSW obiecała bowiem, że uszanuje decyzję wyborców. Powtórzyła to podczas poniedziałkowego przemówienia w Birmingham, zaznaczając, że nie będzie drugiego referendum i nie będzie próby powrotu do Unii Europejskiej "tylnymi drzwiami". – Jako premier zapewnię, że opuścimy UE – powiedziała May.

Czytaj też:
Cameron zrezygnuje 13 lipca. Wielka Brytania będzie mieć drugą w historii kobietę premier

Źródło: WPROST.pl