Według wstępnych informacji, które potwierdziło Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, przyczyną eksplozji była bomba umieszczona w termosie. Zdetonowana została przed drzwiami jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Turmonckiej w stołecznej dzielnicy Targówek.
Z powodu eksplozji ewakuowano około 100 mieszkańców bloku, którzy do lokali powrócić będą mogli po sprawdzeniu budynku przez pirotechników, strażaków oraz inspektorów budowlanych. Wstępnie ustalono, że nie doszło do naruszenia konstrukcji budynku.
– Nie ma przesłanek, że wybuch miał charakter ataku terrorystycznego – przyznał w rozmowie TVP Info asp. sztab. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że analizowana jest możliwość, iż wybuch to element porachunków gangsterskich, gdyż mężczyzna, który zginął był notowany w związku z przestępstwami przeciwko mieniu i groźbami karalnymi. W wyniku eksplozji, ranny został inny mężczyzna, który trafił do szpitala.