Polski rząd zakończył współpracę z Komisją Wenecką

Polski rząd zakończył współpracę z Komisją Wenecką

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przedstawiciele Komisji Weneckiej podczas wrześniowej wizyty w Warszawie
Przedstawiciele Komisji Weneckiej podczas wrześniowej wizyty w Warszawie Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Polski rząd zakończył współpracę z Komisją Wenecką w sprawie rozwiązania sporu o Trybunał Konstytucyjny - wynika z ustaleń "Wiadomości" TVP1.

Dziennikarze "Wiadomości" dotarli do stanowiska gabinetu Beaty Szydło, z którego wynika, że polski rząd nie chce, by Komisja Wenecka zajmowała się dalej sporem o TK. W dokumencie, który wysłano do Wenecji, strona polska zarzuca KW "stronniczość i nierzetelność".

"Pomijając niewiążący charakter opinii należy się zastanowić, na ile Komisja Wenecka jest uprawniona do wyznaczania standardów konstytucyjnych i ingerowania w wewnętrzne sprawy państwa oraz do wymagania, by wyznaczone przez nią zalecenia były realizowane" – napisano w dokumencie.

Opinia przyjęta przez Komisję Wenecką krytykuje część zapisów ustawy o TK

Podczas posiedzenia Komisji Weneckiej, które odbyło się 14 października przyjęto opinię w sprawie Polski. Opinia Komisji Weneckiej liczy 25 stron i jest zawarta w około 130 punktach. Dotyczy ona przyjętej w lipcu ustawy o TK. W posiedzeniu Komisji Weneckiej nie wziął udziału polski przedstawiciel.

Jest to już drugie stanowisko tego organu na temat ustawy o TK. „Nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym to „pewien postęp” od czasu publikacji pierwszej opinii Komisji, ponieważ zawiera kilka ulepszeń, które są zgodne z zaleceniami Komisji Weneckiej. Nadal jednak  jest to prawo, które wprowadza opóźnienia w pracach Trybunału Konstytucyjnego. Nie spełnia ono dwóch podstawowych standardów równowagi sił takich jak niezależność sądownictwa oraz pozycja TK jako ostatecznego arbitra w sprawach konstytucyjnych” – czytamy w komunikacie Komisji.

W opinii instytucji, „ustawa autorstwa PiS wprowadza nadmierną kontrolę legislacyjną nad funkcjonowaniem sądu konstytucyjnego”.  Zastrzeżenia wzbudziła przede wszystkim kwestia nieopublikowania wyroków z 9 marca i 11 sierpnia, co, zdaniem Komisji, „pogłębia kryzys konstytucyjny w Polsce”. Jako przykład nieprawidłowości podano kontrowersyjny zapis o możliwości zgłoszenia sprzeciwu od wyroku przez 4 sędziów. W takim wypadku sprawa byłaby odraczana na maksymalnie pół roku.

Komisja Wenecka skrytykowała także uzależnienie rozpoznania sprawy od prawidłowego powiadomienia Prokuratora Generalnego lub jego przedstawiciela. Wszystkie te zapisy zostały uznane przez TK za niezgodne z polską konstytucją. W opinii skrytykowano także system zgłaszania kandydatów na prezesa sądu do polskiego prezydenta. Zdaniem KW mogłoby to doprowadzić do sytuacji, w której prezes TK nie cieszyłby się pełnym poparciem ze strony środowiska sędziowskiego.

Czytaj też:
Komisja Wenecka przyjęła częściowo krytyczną opinię w sprawie Polski

Źródło: TVP