Tym razem chodzi o kwotę 8,5 mld euro z wynoszącego 86 mld euro pakietu. O decyzji poinformował po spotkaniu w Luksemburgu szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem. – Z przyjemnością mogę ogłosić, że zawarliśmy porozumienie we wszystkich tematach. Sądzę, że to duży krok naprzód – komentował.
W wielogodzinnych rozmowach uczestniczyła szefowa MSW Christine Lagarde oraz szefowie resortów finansów 19 krajów eurostrefy. – Nikt nie twierdzi, że to najlepsze rozwiązanie. To drugie najlepsze rozwiązanie, ale nie jest to złe wyjście - komentowała później z większą rezerwą była francuska minister finansów. Na Twitterze swoją radość wyraził przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. „W końcu dobre wiadomości dla Grecji. Zasłużyli na to” – napisał były polski premier.
Władze w Atenach złożyły zobowiązanie, że utrzymają nadwyżkę pierwotną budżetu na poziomie 3,5 proc. do 2022 roku. Kość niezgody stanowił wynoszący 179 proc. PKB dług Grecji. Władze Międzynarodowego Funduszu Walutowego przekonywały, że jest on nie do obsłużenia i nalegały na częściowe umorzenie długu. Nie zgadzali się na to jednak kredytodawcy ze strefy euro, głównie Niemcy.