Wałęsa: Jeszcze będziemy stawiać pomniki Kaczyńskiemu. W podzięce

Wałęsa: Jeszcze będziemy stawiać pomniki Kaczyńskiemu. W podzięce

– Pytała mnie pani, czy pojadę do Warszawy. Co z tego, że pojadę na manifestację, że przejdę, że pogadam, skoro nie wiem, jaką decyzję mogę zaproponować na wiecu? Mądrej, zwycięskiej decyzji na razie nie ma. A tak, żeby tylko wejść na scenę, coś powiedzieć i zejść – to szczerze powiem szkoda czasu. Zresztą, następnym razem ludzie nie przyjdą, bo po co – mówił Lech Wałęsa.

Były prezydent ocenił, że w ostatnich protestach przeciwko reformie mogło wziąć udział milion osób, może odrobinę więcej. Reszta, zdaniem Wałęsy, siedzi w domach, i wścieka się „na jednych i drugich”, czyli Platformę Obywatelską i Prawo i Sprawiedliwość. Stwierdził również, że Komitet Obrony Demokracji „się zbłaźnił”.

– Powiem pani, że jeszcze będziemy Jarosławowi Kaczyńskiemu stawiać pomniki, że wymusił na nas zrobienie czegoś mądrego i dobrego. Bez niego byśmy spali, płynęli, tacy poprawni politycznie, tacy zadowoleni z tego, co jest – skwitował Wałęsa.

Cały wywiad w „Dzienniku Gazecie Prawnej”:

Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"